boczny tor 

UWAGA: Badziewny FBL pokazuje tylko 13 zdjęć i to w randomowej kolejności, mimo, że wrzuciłem 43 zdjęcia (a możliwe jest wrzucenie 100, więc widzicie jak to działa...)

Dlatego tu macie link do albumu, sorry za kłopot.  >> https://photos.app.goo.gl/ub6tGXmx9DG6a38Z6 <<

Wow. Ponad rok czasu się nie odzywałem. Byłem zajęty. Tak na serio to nie chciało mi się, bo jestem okropnym leniem. Ale teraz mi się zachciało, dzisiaj. Tak dużo się działo przez ten rok, że musiałbym książkę napisać. A że nie potrafię pisać książek (i tak nikt by ich nie czytał) to napiszę to w formie listy. Szybko, łatwo, przejrzyście, żeby nie zanudzić. No dobra, to tak - w ciągu ostatniego roku:

1. znalazłem książkę z autografem Leszka Millera, podczas roboty w świnoujskim amfiteatrze

2. widziałem wiszący na słupie rower w Kołobrzegu

3. poznałem "mądrości" wypisane na murach szczecińskiego Grabowa

4. kupiłem trzeci samochód (pojebany, 3 samochody ma! no teraz już 2, jak normalny człowiek)

5. byłem w milionach delegacji nad morzem i nie tylko

6. podłączyłem światłowód w dziesiątkach zachodniopomorskich szkół (program POPC)

7. pierwszy raz w życiu byłem na statku (dużym statku, fajnie bujało, a gorącoooooo...)

8. skończyłem w końcu robotę w koszarach w JW1749 (jednostka wojska polskiego przy ulicy Wojska Polskiego xD)

9. wybudowałem tymy rencami wszystkie instalacje w hospicjum pod Policami

10. poznałem świetną przyjaciółkę, którą potem jak skończony debil straciłem... ale potem znowu ją odzyskałem xD

11. natknąłem się na ciekawych przedstawicieli polskiej fauny (duże gąsienice, martwe nietoperze, wyschnięte ważki, węże/padalce, jaszczurki)

12. zamknęli mnie przypadkowo na budowie (łańcuch, kłódka, te sprawy)

13. odwiedziłem dziesiątki studzienek kablowych (niektóre okazały się wodno-kablowymi...)

14. odwiedziłem kilka kolejnych jednostek wojskowych, a także zakład karny (choćby płacili w tysiącach euro, to nigdy więcej nie pracuję w zakładach karnych!)

15. przeszedłem pierwszy i jedyny zabieg u chirurga, najważniejsza operacja w moim życiu (dzięki, że udało Ci się mnie namówić Bławatku! :) )

16. byłem w Świebodzinie, jezuska zobaczyć (dupy nie urywa, ma drzwi w tyłku)

17. zgubiłem kartę z banku :O (tak naprawdę to została w innym samochodzie xD po chuj ci tyle aut debilu! xD)

18. widziałem Bałtyk z wysokości 15 piętra, 50 m od plaży (no nieźle, nie powiem)

19. upiekłem duuużo ciast, ciasteczek, rogalików (wszyscy żyją)

20. zdobyłem uprawnienia do prowadzenia podestów ruchomych przejezdnych

21. jadłem pierogi w towarzystwie... surowej cebuli i pomarańczy (nie wiem co kucharz miał na myśli)

22. rozciągnąłem dziesiątki km kabli, podłączyłem setki gniazdek, wyspawałem setki światłowodów

23. zarobiłem miliony monet

24. polubiłem kaszę jaglaną i kuskus

25. wypiłem bardzo dużo bezalkoholowego piwa

26. kupiłem nowy telefon i dwa komputery (i dużo innych rzeczy, dla zapełnienia pustki w mym serduszku)

27. dorobiłem się garażu xD

28. widziałem autentyczny podpis Jana III Sobieskiego

29. po 3 latach od zakupu wymieniłem podsufitkę w jaguarze :D (jestem z siebie bardzo dumny)

30. rozpocząłem 3 dekadę swojego parszywego żywota

Więcej nie pamiętam, bo mam sklerozę (jako stary, łysy dziad brodaty). Idę sobie powoli do przodu. Smutno samemu, ale co zrobić.