photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2012

...udawając kogoś,

"... udawając kogoś, nigdy sam siebie nie poznasz."

 

 Witam. Jaki deszczowy dziś dzień, ale nie, ja się pytam, gdzie jest śnieg do cholery?! Niech te emocje opadną, za jakiś czas wszyscy będą nawoływać :"wiosny, chcemy wiosny!". Dziś pierwszy dzień roku 2012. Wczorajszy koncert uznaję za wspaniałąpamiątkę, upamiętniającą te huczne wejście w ten rok. Coś się zmieni? Będzie lepiej? Hmm, napewno! Tę niesamowitą sielankę,  czyli  spanie do 12:00, sniadanie o 13:00 i niezapomniany sylwester, przerywa mi myśl o tym, że : jutro sprawdzian z chemi, trzeba uzupełnić zadanie domowe z geografii, ogólnie rzecz biorąc ogarnąć to wszystko. Nie jestem na siebie zła, że odstawiłam to na ostatnią chwilę. Połowę zrobiłam wcześniej, a o drugiej... zapomniałam.:D Każdemu się zdaża. Szkoda, że ten świetny okres się kończy. Grudzień jest miesiącem roku 2011.:D Był świetny. Nowy 2012 rok, będzie rokiem pozytywnego myślenia. Jedno z moich postanowień? Pomysleć miło i w głebi duszy, zyczyć swoim wrogom wszystkiego najlepszego. ;)

 

+ zdjęcie robione o 2:00 w nocy :D nie śpieszyło mi się ze spaniem, przecież to Nowy Rok :D 

 

Relacje z koncertu? 

Droga do Gdańska nie dłużyła się. Przyjechaliśmy sporo przed czasem. Poszukiwanie miejsca na parkingu. Po ok. 10-15 min. znaleźliśmy. Dojście na plac. Przemieszczanie się ku scenie. Frydka kupuje w straganie oscypki. ;D Frydka je oscypki. Wszyscy stoją i słuchają muzyki (10 najlepszych piosenek roku według radia Eska). 22:45 Ewa Farna wychodzi na scenę. Śpiewa. Większa część publiczności jest spita powietrzem, w którym zawartość alkoholu wynosi kilka promili. :D Trwa zabawa. Jakaś nie miła pani pcha się ze swoją córeczką w miejscówkę mojej rodzinki. Frydka interweniuje (czasem pyskówki się przydają, ale trzeba wiedzieć kiedy je wykorzyać, to była świetna okazja). Postawa kompromisowa.  Kolejna porcja bezczelnego społeczeństwa pcha się w naszą miejscówkę, Frydka "kaszle i kicha", umiejętnie pozbywa się chamów. Reszta koncertu przebiega w miarę sprawnie. Ewa Farna próbuje zaśpiewać jedną z piosenek w stylu reggae. Frydka uważa, że wyszło jej świetnie, ale niech lepiej zostanie w swoim gatunku. :) Ewa Farna schodzi ze sceny. Wszyscy przygotowują substancje zwaną "szampanem". Ewa Farna składa życzenia. Wielkie odliczanie.. 5,4,3,2,1 i wielki okrzyk, euforia. Cudny pokaz sztucznych ognii, były nie samowite, moje uszy wytrzymały wszystko. ;) Powrót do domku, wszyscy idą spać ok. godz. 3:00.

 

 

 

Szczęśliwego Nowego Roku ;) 

Komentarze

ashiia ślicznie :)
zapraszam !
01/01/2012 17:37:36

Informacje o volcanoofemotion


Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700