photoblog.pl
Załóż konto

Obudził mnie szczęk zamka. Mimo to, oczu nadal nie mogłam otworzyć, jednak byłam na tyle świadoma żeby wszystko słyszeć.

- Przepraszam, kim jesteś? - zapytał lekarz z niesamowicie przyjemnym głosem. 
- Chłopakiem tej oto dziewczyny. - powiedział stanowczym głosem.

- Rozumiem, że się martwisz, ale teraz nie powinieneś tu przebywać, możesz przyjść jutro. - mówił spokojnie ale stanowczo. 

- A więc wrócę jutro, Kochanie. Poczułam czyjeś usta na czole, jaki chłopak? Ja nie mam chłopaka! Krzyczałam w myślach, słyszałam i czułam wszystko, jednak powieki nadal były zbyt ciężkie, żebym mogła je chociaż trochę uchylić. Bez wątpienia go znam, jestem pewna, że gdzieś już słyszałam ten głos. Mam pewność, że właściciel tego najwspanialszego instrumentu to właśnie mój prześladowca. Chociaż gdzieś w głębi wiem, że go znam, to nie potrafię nikogo wytypować. Czułam tylko jego mocny zapach perfum, które były naprawdę ładne. 

- Cześć piękna, nie martw się będę się o Ciebie troszczyć najlepiej jak mogę. Jestem Twoim lekarzem prowadzącym, jak na razie utrzymujemy Cię w śpiączce, żeby zregenerować Twój organizm. Jestem pewien, że dzisiaj, najpóźniej jutro w końcu otworzysz swoje ślepia, odpoczywaj skarbie. Wyglądasz na mądrą dziewczynę więc zrozumiesz wszystko gdy się obudzisz. - poczułam jak mężczyzna kładzie dłoń na mojej ręce. Jak tylko odzyskasz świadomość porozmawiamy i wszystko Ci wyjaśnię. Usłyszałam tylko jak ktoś zamyka drzwi, lekarz musiał wyjść, bo nie czułam już jego ciepła. 

Ja już jestem świadoma! Pragnę jak najszybciej otworzyć oczy i zapytać Pana doktora jak wyglądał chłopak, którego wygonił.

 

 ***

Poczułam na rękach ogrzewającą moc promieni słonecznych, które przebijały się przez moje szpitalne okno. Musiało być już południe, bo słyszałam jak ktoś chodzi po korytarzu i trzaska drzwiami. Nie wiem czy ktoś u mnie był, musiałam mieć głęboki sen, nie słyszałam żeby ktoś wchodził do sali. 

Zaczęłam się zastanawiać nad swoim życiem, bo gdy nie znajdzie się dawca to ja..umrę. Ciekawe ile mi zostało, chociaż lekarze pewnie sami nie wiedzą. Ciekawe czy Aurelia wie. W tym samym czasie ktoś otworzył drzwi i wbiegł do środka. To była właśnie ona, Bax. 

- No hej laska! Co Ty mi świrujesz, mało mi tatuaże z ręki nie spadły jak się dowiedziałam co się stało. - tak, to właśnie ona, moja szalona i nieobliczalna przyjaciółka, na lewej ręce miała tatuaże choć mi podobała się tylko jedna róża. Czasem bywa nie do zniesienia, ale i  tak ją kocham jak siostrę.

- Mimo tego, że tu leżysz to jestem na Ciebie zła, czemu ja nie wiem nic o Twoim chłopaku? Zostałam zarzucona pytaniami przez Twoją mamę i nie wiedziałam co powiedzieć. - słuchałam jej tak dosyć długo. Nie wiem ile czasu minęło ale z pewnością kilka godzin. -Robi się późno, muszę się zbierać, jutro też wpadnę nie martw się. - dała mi buziaka w policzek i wyszła. 

Drzwi ponownie się otworzyły, myślałam, że to mój Pan doktor, jednak usłyszałam głos mojego współpracownika. Wszystkie włoski na mojej skórze stanęły dęba. Również gęsia skórka się pojawiła. Nie wiedziałam jak to możliwe, że wyczułam go zanim się odezwał. 

- Nawet w łóżku szpitalnym jesteś piękna. - zamruczał. -Przepraszam, że przychodzę dopiero dzisiaj. Przyniosłem Ci róże w kolorze amarantowym, wiem że je lubisz. Mam nadzieję, że zdążysz je zobaczyć. Wszyscy chcemy, żebyś już otworzyła swoje piękne oczy. 
Po tych słowach brunet wyszedł.

*Tymczasem za drzwiami*

 

- Córka powinna obudzić się najpóźniej jutro. - mama Jasmin kończyła rozmowę z lekarzem. -Mamo czemu Jass, tak długo śpi? - brat dziewczyny, za wszelką cenę chciał dowiedzieć się co się stało.

- Po prostu, była bardzo zmęczona i musi odpocząć. - tłumaczyła. Chłopiec pobiegł w stronę drzwi, żeby zobaczyć siostrę. Zajrzał przez szybę, widząc że dziewczyna jest sama, bez wahania wszedł do środka i usiadł przy siostrze. 

- Obudź się już, ile można odpoczywać ? Wiesz jak dziwnie jest gdy nikt nie wygania Cię z łazienki? 

Czułam jego wzrok na sobie, choć był moim młodszym denerwującym bratem to także mi go brakowało. Mama weszła do mnie tylko na chwilę, zabrała brata, bo ona sama nie mogła powstrzymać łez. A ja i tak nie słyszałam już co mówią, musiałam odpływać.

 

*Trzy dni później*

 

- Jesteś głodna? A może nalać Ci wody do wanny? W salonie Twój brat naszykował Ci jakieś filmy i czasopisma na stoliku. Zamówiłam książki z Twojej listy życzeń. Dlaczego Twój chłopak już Cię nie odwiedza?....- nie mogłam tego dłużej słuchać.

- Mamo sama mogę sobie naszykować kanapki czy podgrzać obiad. Mam nogi i ręce więc również poradzę sobie z kąpielą. Dobrze wiesz, jaki gust ma Jimmy i jestem pewna, że ani gazetki ani filmy nie są dobrane pod moje upodobania. Dziękuje za książki, ale wiesz że brakuje nam pieniędzy odkąd tata nie pracuje i nie powinnaś ich wydawać na jakieś bzdety dla mnie. Kupiłabym je sobie zaraz po pierwszej wypłacie. A co do chłopaka, ile razy mam Ci powtarzać, że jeszcze nigdy w życiu z nikim nie byłam! To już się robi naprawdę denerwujące mamo. Nie mam złamanej nogi, a tak się czuję. Wiem, że się martwisz rozumiem to, ale wyluzuj troszkę, żółwik ? - wystawiłam piąstkę z nadzieją przed mamę, która oczywiście troszkę niezdarnie odwzajemniła mój gest i się zaśmiała. -  Jeszcze to dopracujemy.
Poczułam wibracje w kieszeni, wyciągnęłam telefon.

"Nie ładie tak okłamywać mamę. Jesteśmy razem i nie ma innej opcji. A tak poza tym bądź dla niej milsza, martwi się, z resztą ja także."


CDN

.................................................................................................................................................................
Miłego czytania. Proszę o zostawianie swoich opinii. Pozdrawiam vivian147. 

 

Dodane 3 LUTEGO 2016
351
Junior mania1995mania Kiedy cd?
11/02/2016 14:13:13
vivian147 wiem, nawaliłam dawno mnie nie było, ale stęskniłam się za pisaniem i mimo późnej godziny postaram się coś napisać, ewentualnie dodam coś w ciągu dnia :) pozdrawiam
17/08/2016 1:59:47

katia122 Super... Na bieżąco czytam ... Nie moge się doczekać kolejnej części.

P.S w wolnej chwili zapraszam do mnie. Będzie mi bardzo miło jak przeczytasz i zostawisz swoją opinie.
21/04/2016 19:41:14
malaczarna2001 Nadrobiłam! Ciekawe <3
27/02/2016 17:11:42
kruszyna1232 Czekam na ciąg dalszy :)
06/02/2016 19:52:36
~juzprzeczytalam prawie sie wzruszyłam. :)
04/02/2016 19:58:07
~galu oby tak dalej świetnie ci idzie
03/02/2016 22:22:33
Junior mania1995mania Więcej:)
03/02/2016 21:48:43