Wonderful<3!
No mama jednak nie ma złamanego tylko coś tam innego, kilka dni nie idzie do parcy więc ok, hehehehehehe.
Byłam z siostrą w parku z Luną, spotkałyśmy Aśkę, Bartka, Bartka, Emila i jakiegoś jeszcze chłopaka, boże
jak oni wspominali ich ostatni melanż u Aśki, rzyganie do zmywarki i spadnie w misce z rzygami zawsze spoko,
boże jaka patola, hahahahahahaha. Ja wróciłam sama z Natalka została z nimi, oglądam "Prawo Agaty",
jezu nie chce mi się iść jutro do szkoły, jeszcze ta matma, żal. No dobra nie ważne, przeżyję. Dobranoc :3