Dzióbek mały... Miała wtedy póltora miesiąca. Czas szybko leci. Cztery dni temu skończyła cztery miesiące. Dostała dzisiaj trochę marchewki. Zobaczymy, co będzie. :)
Cały czas się zastanawiam, czy jestem dobrą matką. Stale ktoś mi mówi, co mam robić. Jakieś głupie rady. Jednej głupiej rady posłuchałam i byłyśmy tydzień w szpitalu. Jestem zła. Czemu nie posłuchałam samej siebie? To moje dziecko, ja mam najwięcej do powiedzenia, to ja decyduję. Z drugiej strony, jak nie zrobię czegoś lub gdy powiem, że mam inne zdanie na dany temat, to słyszę, że jestem głupia i nienormalna. Nie lubię się kłócić, tym bardziej z kimś, kto jest powiedzmy rodziną i jest straszy ode mnie. Mam wtedy takie poczucie, że jestem wredna i niemiła. Po takich głupich sytuacjach chodzę zdenerwowana. Każdy płacz małej doprowadza mnie do większej złości i płaczę razem z nią, bo jestem bezsilna. Prawda jest taka, że nie mam tu nikogo. Do Grudziądza niby jakieś 35 kilometrów, ale zawsze. Od problemów nie można uciekać, lecz je rozwiązywać. Czuję, że wszystko skończy się wielką awanturą. Trudno. Muszę bronić małej i starać się dla niej, a nie słuchać rad sprzed dwudziestu lat. Tylko tak jakby ciężko trochę...
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: I am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89Koncert Nocnego Kochanka lupus89127. atanaja patkigd