Victoria Morphine - Crow 

Photo by: V.M. 
Model: V.M.

http://www.facebook.com/VictoriaMorphineArt
http://victoriamorphine.blogspot.com/

***********************************

Nastrój: Liege gestreckt auf dem Boden, wie gelähmt.

Słucham: Apocalyptica.

Znów zabrakło mi siły na trwanie w nieugiętym postanowieniu
pojawiania się tu częściej. Nie jest mi tu po drodze, ani trochę. 
Miotam się na ścieżkach wytyczanych przez los, odpierając
wewnętrzne zarzuty o swojej alienacji. Nigdy nie byłam tak skryta
jak teraz, chowając wszystkie słowa głęboko w bombie zegarowej
nazywanej wnętrzem. Walczę z własnym cieniem szukając powodu
by żyć. Powodu oprócz Niego. Utrata zapału i pasji była najgorszym
co mogło mnie spotkać, powrót okazał się niemożliwy. Sprzedając
własną duszę nie można jej już odzyskać, nie powstanie na nowo
jak feniks. Zatraciłam się w sobie i nie wiem czy w ogóle chcę 
wydrzeć się z ciała które stało się moim mentalnym więzieniem. 
Powracam tylko na te momenty gdy jestem z Nim. Przy Nim 
nie czuje się dziwadłem, bo oboje jesteśmy dziwni. Za dziwni dla 
normalnych i zbyt normalni dla dziwnych. Idealni dla siebie. 
Resztę schowam w sercu, znów. Za zasłoną czarnych zapłakanych
powiek.



Czy ktoś to czyta jeszcze? 
Myślę nad zniknięciem stąd na zawsze.