ojej, jakoś stwierdzam, że mam wszystko w dupie;>
co ma być, to będzie:)
gdyby każdy się troszczył i nikt nie płakał,
gdyby każdy kochał i nikt nie kłamał,
gdyby każdy się dzielił i przełknął własną dumę,
zobaczylibyśmy dzień, w którym nikt by nie umarł.
gotta be some way that i can make it up to you now, somehow!
brak umiaru przeraża.