Obudziły mnie dziś dziwne krzyki w kuchni. Gdy zaspana zeszłam na dół zobaczyłam jak mama i Thomas się kłócili. Nie wiedziałam o co mniej więcej chodzi ale gdy Thom as coraz głośniej podnosił głos na moją mamę to wkroczyłam do akcji "Teraz to przesadziłeś ,co ty sobie myślisz? wynoś się z tego domu ale już !" Wybuchłam wtedy, a on wziął swoje rzeczy i wyszedł. Przytuliłam wtedy płaczącą mamę i spytałam o co poszło ale ona nie chciała nic powiedzieć,milczała.
Teraz mama i ja siedzimy i oglądamy TV, mama próbuje o wszystkim zapomnieć, a ja jej w tym pomagam. pa xx
od autorki:
Zapowiada się fajny dzień .