Weronika. veeejar

Hejka :) Zimno na dworze jak nie wiem :c No ale chociaż rozmowa w sprawie bierzmowania przebiegła całkiem dobrze i są duże szanse na to że zostane dopuszczona :) Dzisiejszy dzień był stresujący. Stres zaliczeniami, stres pytaniami. Dopiero kiedy wróciłam do domu po jakiejś 19 to odetchnęłam z ulgą. Do końca tygodnia czeka mnie ciężka praca ( nauka niesety ) a potem czekają Międzyzdroje! Licze że będzie to wycieczka na poziomie. I tak nie mam na nią zbyt dużej ochoty. No ale będę w dobrej myśli :) Jeszcze mnie bal czeka. I robienie zaproszeń. Dla pewnej cudownej pani te zaproszenia są ważniejsze niż wszystko. I kolejny powód do nadziei że to też jakoś wyjdzie. Generalnie to liczę na ten bal. Tzn liczę na jakieś 15 minut przed balem i wszystkim. Licze na coś fajnego :) Na co jest duża szansa i dzięki pewnej lasce wie o tym pół szkoły :) W każdym bądź razie jak sie uda to będzie esktra. Mimo to nie będę niczego zapeszała, żeby już na pewno wszystko poszło zgodnie z planem :)

ASK -----> http://ask.fm/veeejar