Marzeniami sięgać ku niebu...

HEY! You! Take me to heaven!

Take my wishes to God.. 

Maby he will listen to you,

Because He don't want to listen to me.

Wyciągnę dłoń,

Beztrosko ku niebu.

Patrz! Już zalewa się złotem!

I świeci jak tysiące robaczków świętojańskich!

A może Ty mi pomożesz mój Aniele?

Może ukochany, zabierzesz do Boga me marzenie?

Może Ty przemówisz Mu do rozsądku?

Może Ty poprosisz go o spełnienie?

Może Tobie odpowie twierdząco,

a nie jak mi... przecząco.

Przyjdź do mnie zatem Aniele.

I wraz ze mną zabłądź w zapomnienie.

A ja znów wyciągam bezradnie dłonie ku niebu,

znów patrzę jak liżą je promienie słoneczne.

Jednak się nie udało mój Aniele.

Jednak moje marzenia zostały zakopane z wieńcem czarnych róż.

Niedługo biel spowije moje skronie.

A one wciąż będą leżeć w dziecięcej trumience.

Przybędzie Pani zwana Żalem.

Będzie się mnie pytać.. dlaczego one zginęły tak wcześnie?

Dawno się w to nie bawiłam, ale chyba mogę spróbować nie? xD

A więc...

Artur masz moje pozdrowienia ;*

Truskaffcia! Ja Ci nie pozwolę rzucić! xD

Luna.. a wiesz, że mi się tęskni? xP

Dżastina.. fajnie wyglądałaś razem z Natalią na tym skuterku xDD

No.. i mi się pomysły na dalszych ludzi skończyły xP Wybaczycie mam nadzieję?

Cóż.. jak będę miała JAKIEKOLWIEK zdjęcie, to postaram się wkleić, a teraz, Adieu!

"No i co czujesz brnąc daleko od rzeczywistości?"