Obudziłam się godzinę później . To był krótki ale jakże wyjątkowy czas . Zasnęłam i obudziłam się obok niego . Spojrzał na mnie swoimi zaspanymi oczami , pogładziłam jego policzek i ucałowałam kącik ust .
- Wyspałeś się ? .- to było pierwsze pytanie jakie mu zadałam odkąd weszłam do jego pokoju . Być może to dziwne ale nie potrzebowaliśmy rozmów , odrazu przechodzliśmy do rzeczy i cieszyło mnie to bo nie marnowaliśmy ani minuty . A w tym przypadku każda minuta była najważniejsza .
- Tak wyspałem się i chce tak częściej . - On się zmienił , jego też zmieniły te chwile . Nie był już taki zimny jak jeszcze nie dawno .
- Wiesz co , mam pewien plan który przyniesie nam korzyści . Jest dosyć brutalny ale możemy razem spróbować go zrealizować. - był taki tajemniczy , byłam bardzo ciekawa co ma na myśli .
- No dobrze więc słucham , z Tobą mogę zrobić niemal że wszystko . - wpadłam jak śliwka w kompot , miał mnie totalnie na wyłączność i wiedział o tym doskonale.
- Musimy kogoś zabić - zdębiałam , jak to kogoś zabić? Przecież przez 19 lat mojego życia nie dostałam nawet mandatu a teraz mam aż tak ryzykować , chyba nie dam rady musi mi powiedzieć kogo .
- Więc plan jest prosty , wiem o tym człowieku wszystko . Zakradamy się w nocy do niego i po prostu zabijamy , zależy jaką śmierć sobie dla niego życzysz . Czy może kulka w głowe lub dźgnięcie nożem . Od wyboru do koloru .
- Ale dlaczego chcesz zabić? Chcesz pójść siedzieć na całe życie? To nie normalne Aron . - patrzyłam mu głęboko w oczy i próbowałam z nich cokolwiek wyczytać, z marnym skutkiem .
- Nie pójdę siedzieć na całe życie bo ten koleś ma pełno kasy a kiedy będzie ona w moim posiadaniu ucieknę najdalej gdzie się da.
- Zamierzasz uciekać? Tylko dla kasy? Przecież pieniądze to nie wszystko , kochanie . - musiałam spróbować zmienić jego decyzję , nie chciałam żeby zmarnował sobie życie, był taki młody i wbrew pozorom inteligentny.
- Zawsze marzyłem o takiej kasie a teraz kiedy to marzenie może się spełnić .. zrobię wszystko .
Był tak uparty , rozumiałam go w jakimś stopniu ale bez przesady . Jeszcze chciał żebym mu w tym pomogła .. jakby nie mógł zrobić tego sam . To nie była randka i wspaniałe chwile którymi moglibyśmy się cieszyć , to miała być zbrodnia ... mordertwo .
- Powiesz mi kogo chcesz .. chcemy zabić? - ledwo przeszło mi to przez gardło .
- Tak powiem Ci ale nie możesz zareagować zbyt gwałtownie , ten człowiek nie ma serca i nie zasługuje na nic . Chce zabić Ricka , mojego ojca .. zniszczył mi życie więc ja będę się cieszył kiedy będzie oddawał ostatnie dechy .- chciał zabić mojego chłopaka , swojego ojca . Cholera! Ja kocham Ricka i kocham Arona .. nie chce żeby Rickowi coś się stało ale może z miłości do Arona będę w stanie zrobić wszystko ..
Nieco dłuższe , mam nadzieje że się spodoba <3
Klikajcie i komentuje to dla mnie bardzo ważne!
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx