photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 GRUDNIA 2015

Takie z nas smrodki :)

 

To mój ostatni wpis i zdjęcie przed porodem, następne będzie już Dominisiowe :)

 

Pierwszy termin porodu wyznaczony miałam na wczoraj, następny jest na jutro...

Zobaczymy jak nasz Kurczaczek zadecyduje, ale od wczoraj od godziny 20 COŚ zaczyna się dziać! :D

Nie wiem czy jesteśmy z Robełem jacyś dziwni, ale... Bardzo się cieszymy i niecierpliwimy, hihi <3

 

 


 

 

 Zdjątko zostało zrobione dokładnie 5 dni po naszym ślubie, 30 października, w górach Opawskich :)

Myślę, że dzień naszego ślubu i podróż poślubna były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu.

Moje serce, dusza, i miłość do Roberta były wtedy tak czyste i radosne... Nigdy nie przeżyłam czegoś tak

oczyszczającego i podniosłego, magicznego i sakralnego... Czułam się wtedy tak, jakbym narodziła się na nowo.

Nie liczyło się nic co zostawiliśmy za sobą, zapomniałam o wszystkim co było, czułam tylko ogromną miłość,

ufność, i dumę z bycia żoną. Całe dnie cudnie spędzaliśmy czas, każdego wieczoru upijaliśmy się,

i mimo nieciekawej już pory roku, słońce tak pięknie świeciło i grzało dla nas każdego dnia...

Począwszy od wesela i na podróży skończywszy - wszystko było idealne i wyjątkowe,

zupełnie jakby specjalnie dla nas, w prezencie od wszechświata :)

 

I chociaż wspominam te dni jako najszczęśliwsze, to dzisiaj kocham Męża jeszcze bardziej niż wtedy.

Chyba narodził się we mnie ten rodzaj miłości i ufności, którą w pewnym momencie utraciłam,

a za którą tak bardzo tęskniłam i nie wierzyłam, że jeszcze wróci... I chociaż znowu czuję,

że mogłabym umrzeć z miłości, to czuję się przez to też bardziej krucha. Znowu mogłabym pęknąć na mln kawałków.

Panicznie boję się tego, że znowu tak bardzo ufam i wierzę w naszą miłość, w Niego, i w to, że nie stanie się nic złego...

Bardzo długo bałam się otworzyć na takie uczucie, ale okres ciąży sprawił, że szalenie oszalałam na Jego punkcie.

Myślałam, że na dobre zmieniłam się ja, i moje podejście do partnerstwa, miłości, zaufania, a okazało się,

że dzięki ciąży znowu pokochałam Męża jak dzieciak, którego serducho i intencje są czystsze od łzy.

Naprawdę... Oddałabym za Niego życie, i mogłabym go tylko tulić, głaskać i całować. Matka wariatka :)

 Ale przecież nie wzięło się to z powietrza! To On rozkochał mnie w sobie tym,

jak cudownie uczestniczy w naszej ciąży, jak bardzo się o mnie troszczy i mnie rozpieszcza...

Jest najlepszym Mężem Wężem na świecie, i już nie mogę doczekać się, aby poznać Go w roli Taty <3

 

-kCR-

 

Komentarze

ifihad New wpis!!!! ;*
04/01/2016 19:43:01
neverlosehope93 Rozplynelam sie.. Tak dojrzale tak skromnie a zarazem tak jasno prosto a pieknie. Piekna milosc i zapewne piekny jej owoc
28/12/2015 18:37:27
kobiecemyslenie I jak? I jak? I jak? Jest z nami dzidzuś?:)
17/12/2015 10:12:19
stasiowamama ale że już? :)
14/12/2015 2:47:20
~777 Pięknego masz synusia! :) Gratulacje dla Was :)
13/12/2015 13:45:38
sheepworldm Gratulacje kochana;******
11/12/2015 7:58:06
stasiowamama czekamy <3
06/12/2015 1:27:04
kobiecemyslenie całą notkę uśmiechałam się do siebie...całą calutką, od pierwszego zdania po ostatnie, cudownie się czyta o Was, cudowna jest miłość i to, że czas potrafił sprawić, że związek nie jest rutyną, tylko jeszcze większą magią. Życzę szybkiego rozwiązania :)
02/12/2015 19:41:08
malyswiatalmusi Piekna notka <3
02/12/2015 15:52:30
szczesliwa2013 Szczęśliwego rozwiązania! Czekamy malutki na Ciebie :*
02/12/2015 13:06:02
~patt zakochałam się w tym wpisie <3 !
Czekam na (do)MISIA <3
02/12/2015 10:58:01
littlealeks Trzymam kciuki zebys nie musiala dlugo czekac na malenstwo :) czekam na zdj i zycze lekkiego porodu :*
02/12/2015 9:27:39

Informacje o uuusexymadafaka


Inni zdjęcia: Dziś *PEŁNIA RÓŻOWEGO KSIĘŻYCA* xavekittyx;) virgo123Też chce latać jak wy bluebird11Okienka elmar... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Opactwo w Tyńcu tomaszj85