Hello Bitches ! :D 

Hej . To ja Iza. 

U mnie teraz jest tak źle ,że szkoda gadac.

Mam mętlik w głowie.

Ciągle rycze .

Chciałabym ,żeby wszystko wróćiło . Żeby było takie same jak kiedys .

Jak byłam zazdrosna O Jujke .

Jak wiedziałąm ,że jeszcze bedziemy z Mateuszem długo i namiętnie .

Ale to mija . Życie zamiast zawolnić tempo to przyśpiesza.

Mateusz wyjeźdźa. Najprawdopodobniej Na zawsze. Do Niemiec.

Wczoraj sie tego dowiedziałąm od Basi .

Cały czas rycze . Wczoraj po dowiedzeniu sie tego ryczałam w łuziu do 24 .

Spać nie mogłam i wgl. Nwm . Czemu .

Przeciez teraz tez od sb daleko mieszkamy .

Może dlatego ,że teraz nagle miałam sznase pojechac Do Warszawy a on nagle w sobote wyjeżdza.

Boje sie ,że tam znajdzie se jakas dziewczyne . Zakocha sie w niej .

A mnie zapomni . Będe tylko dziewczyna z imvu.

Nie chce tego. Chce byc z nim . Chce mieć go dla sb mimo odległosci . Chce zeby nadal mnie kochał i takie tam . Zeby nadl mu na mnie zalezało. Przez te 6 miechów wkoncu poczułam ze jestem kochana przez płęc przeciwna . Ze komus na mnei naprawde zalezy  . 

Nie chce tego stracic .

Dobra lece na zapiekanki . Ale najpierw musze sie ogarnać bo nie pujdę jak potwó z loch ness . ;

Całą w łzach .

Dobra pa.