'cause u're all I want. 

(fot. zdjęcia nie jest mi znany, ale sama fotografia jest nieziemsko dla mnie magiczna)

"Zawsze gdy patrzysz na mnie tym swoim kochającym spojrzeniem,

mam wyrzuty sumienia, gdyż ja nie potrafię tak na Ciebie patrzeć..."

Otóż to, chyba nic więcej dodawać nie trzeba w tej kwestii. Nienawidzę ranić, a już szczególnie nie chcę zranić Ciebie.

Biegania po lekarzach ciąg dalszy, marzę o końcu i zakończeniu już tego leczenia, inaczej mogę przypadkowo wybuchnąć, bo ile może się to ciągnąć? Nienawidzę szpitali, choć dwuedziestego drugiego odwiedziny noworodków były magiczne. W końcu doczekałyśmy się tego małego mężczyzny, który zawsze będzie dla mnie Frankiem i trzecim ważnym facetem w moim życiu <milionserduszek> 

No to zacieszamy ryje, bo w końcu wiosna przyszła i trzeba korzystać ze słoneczka najdłużej jak się da!

Trzymamy kciuki za ten powrót Martyś i szykujemy naszą "senną noc", po której musi być tylko i wyłącznie lepiej, tylko bez zbędnych przemeblowań w niektóryh pokojach, bo moje mięśnie mogą już tego nie wytrzymać, w końcu ja się najwięcej najprawcowałam. Oby było już tylko lepiej - odstawiamy dumę na bok i mówimy to magiczne "przepraszam" i wszystko wraca do normy, mam nadzieję, że wam się uda, bo takich trzech jak wy dwie nigdzie nie ma i nie będzie, nie warto tego tracić. Nie ma czasu na kłótnie, czeba żyć dalej z uśmiechem na pysku. 

A, no i pozdro dla ludzi, którzy wierzą w te magiczne faceboookowskie związki, ale przynajmniej zabawnie było! 

Czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal, truetruetruetrue!

btw. Natt - krejzolu, kocham jak odwiązujesz mi buty na przerwach, grasz w kamień, papier i nożyce czy siłujesz się ze mną na rękę. Witanie się jak facet - CAŁKIEM SPOKO. Byle do TRZYNASTEGO! 

http://www.youtube.com/watch?v=j6B5znzkAPo&ob=av2n

"Nigdy więcej nie chcę się bać.."