Płacz - to poniżej jej godności. 

I nie myśl, że spojrzę na Ciebie z pogardą, gdy Ty będziesz cierpiał. nie dopuszczaj do siebie nigdy takiej myśli, nie pozwól jej zawładnąć własną psychiką. chcę, żebyś wiedział, że z żalu mnie przepełniającego, łez gromadzących się w oczach - nie poddam się, będę razem z Tobą. nieważne czy będzie to słoneczna pogoda, mroźny wiatr, lekka mżawka - postaram Cię trzymać za rękę, dotykając wiarygodnymi spojrzeniami. a gdy pokochasz ciszę - pomilczę z Tobą, nawet kiedy na usta cisnąć będzie się ogromna lawina słów. Twój ból mnie nie przeraża, a motywuje do tego, abym przejęła inicjatywę, mającą kierunek początkowo trudny, jednak po brzegi wypełniony zrozumieniem, wsparciem, uśmiechem. w tę stronę zamierzam z Tobą iść, prowadzić Cię nią, Przyjacielu.