Dzień dobry :) Nadszedł wielki dzień wyprawy do miasta w którym studiuje . Bardzo sie stresuje nie chce mi sie w ogóle jeść jest mi wrecz niedobrze . Ale jesć trzeba dlatego też dzisiaj mam plan na pyszny obiad z łososiem w roli głównej :) A na zdjęciu zoba marzenie mojego podbiebienia.
Krem z pieczonych pomidorów
1.5 kg pomidorów
cebula czerwona mala x2
oliwa z oliwek
oregank
czosnek 3 ząbki
bazylia świeża ok 10 listków
jak zrobić ?
Blaszke wyłożylam papierem do pieczebia nastepnie poukładałam pomidorki pokrojone w łódeczki o cebule pokrojoną w ten sam sposob. Nastepnie czosnek ktory wczesniej posiekałam (mozna tez potraktowac go praską) posypalam po pomidorach . Nastepnie dosc obficie posypalam je oregano i na sam koniec skropiłam kazdy delikatnie oliwą. Piekłam ok 30 min w 200 stopniach.
Drugim etapem jest bulion warzywny 250 ml . Ja używam do tego kostki knorr :)
Gdy pomidorki byly juz gotowe włożylam je do bulionu dodalam bazylie i zblenderowalam :) wszystko fajnie alr jezeli ktos nie lubi skórek i pestek polecam jednak przetrzec je przez sitko wtedy otrzymamy idealną konsystencję kremu :) na koniec nie zostaje nic innego jak doprawic do smaku :)
Zupka palce lizać :)
Trzymajcie jutro kciuki ! :)
Miłego dnia :)