Czas otwotrzyć oczy,
zejść na ziemię
i zacząć się martwić
o samą siebie.
Nie patrzeć na innych
nie rezygnować dla nich,
nie odrzucać rąk
z boku wyciąganych.
Odrzucić uczciwość
i życie z zasadami,
nie dać się wykorzystać,
nie dać się znów zranić.
Zapomnieć o uczuciach,
na bok je odstawić,
bezpodstawnie nie ufać,
życiem całym się bawić.
Zapomnieć o tym, co wypada,
być sobą zawsze i wszędzie,
nie dać się okradać
z uczuć, z myśli, z siebie.
Nie będzie już tak, jak było,
nie będę już tą samą osobą.
zbyt dużo się zmieniło
we mnie i na około.
Z pełnym rozmachem na nowo : )
I nie inetersuje mnie czy TY to czytasz, czas na dwa osobne światy,
czas na indywidualne drogi. Już mnie nic nie interesuje .. : )
Zaczynam, a może raczej.. powracam do życia : ) !