Październik
rano zimno, popołudniu udar słoneczny murowany
Ciężko jest naprawdę
Ale ja wierzę, wierzę w lepsze jutro
Nauka, praca wre, trzeba sie pokazać z jak najlepszej strony
Trzeba myśleć o tym co będzie, a nie o tym co było.
Zawiodłam się trochę
ale czego ja oczekiwałam?
Nie wiem sama, może po prostu jestem za głupia
Ale kiedyś będziemy szczęśliwe
Każdy będzie o ile już nie jest
bo każdy ma swój czas na szczęście, miłość
cholernie tęsknię, nie wiem co mam ze sobą zrobić
Brakuje mi Ciebie
to jest straszne
Nigdy nie czułam w sobie takiej pustki jak w tej chwili
NIGDY