Wiem, że może nie powinnam do niego dzwonić. Wiem, że Julie sama powinna powiedzieć mu o tym co się dzieje, ale bałam się, że tego nie zrobi, a on ma prawo wiedzieć. Jest jej chłopakiem i sam się o nią martwi. Wiem też, że gdybym ja tego nie zrobiła, zrobiłby to Nate czy Sara. Wszyscy się o nią martwimy. Kiedy wybrałam numer do Niall'a, długo jeszcze się wahałam przed tym co mu powiedzieć, ale szybko zrozumiał, że chodzi o Julie rozpoznając mój ton głosu. Opowiedziałam mu o danej sprawie, a on sam nie wiedział jak to przyjąć i po chwili usłyszałam jak mu się łamie głos i płacze. Rzadko kiedy widywałam go w takim stanie, chociaż to on był najbardziej wrażliwy z całej piątki i próbowałam go jakoś pocieszyć, ale nie umiałam. Powiedział, że spóbuje jak najszybciej do niej przylecieć, ale nie wie na kiedy uda mu się namówić Paul'a, bo mają trochę pracy, jednak dla niej jest w stanie z tego zrezygnować, żeby tylko jej pomóc.
Za chwilę zadzwonię do mojej przyjaciółki, spytam ją jak się czuje, ale do tego chyba się nie przyznam, chociaż powinna wiedzieć. Może będzie zła, ale robiłam to dla jej dobra.
od autorki:
nie czytam już nawet, bo nie mam czasu. wybaczcie za błędy i za taką bez ładu i
składu, ale nie mam do tego głowy ostatnio.
KONCERT! w końcu! 25 marca, tak pięknie brzmi! *.*
nie będzie mnie dzisiaj ani jutro, więc jeśli ktoś ma hasło to zapraszam! (:
DAVID - BIEBEER
JULIE - JUSTBEAUTIFULDREAM