Jakoś dziwnie. Ciągle jestem niewyspana. Ciągle coś rozkminiam. Ciągle się przejmuję. Po co? Ja się pytam po co skoro i tak każdy ma to w czterech literach. Nikogo nie obchodzi co czuję, bo po co. Nikogo nie obchodzi czego potrzebuję, a potrzebuję naprawdę niewiele. Potrzebuję tylko żeby ktoś był blisko. Żeby był kiedy go potrzebuję. Ja jestem zawsze, muszę być kiedy ktoś tego potrzebuje. Ale kiedy to ja mam jakiś problem to nikogo obok nie ma. Najlepiej.
Piękna pogoda. Świeci słońce, ptaki śpiewają, wszystko kwitnie. Tak jak powinno być.
Zamknij oczy i bądź przy mnie.