I WANT YOU TO STAY.
Co tu opowiadać? Za nami już prawie 3 tygodnie wakacji. Jak ten czas leci..
Nie mogę powiedzieć, że jest nudno bo nie jest, może czasami.
Tu i tam, przyjaciele, znajomi. Zdaża się trochę poleniuchować, laptop, durne seriale.
Dzisiaj jednak trochę popracowałam, pomagałam w remoncie i przenoszeniu.
Dałam radę, mimo, że niektóre rzeczy były CHOLERNIE ciężkie i zakurzone.
Zgubiłam rachubę czasu, myślałam, że dzisiaj poniedziałek a tu wtorek x_x
Wkurza mnie to, że nie masz najmniejszego dla mnie czasu.
Kiedy coś chcesz to od razu, może nawet przypominasz sobie mój numer.
Haha, ale niestety, w tym momencie uwarzam, że zapomniałeś nawet o moim imieniu.
To przykre-.- Ja dam radę, a jak Ty się odezwiesz to *pocałuj się w dupe*.
I tak nie dasz rady. Ale mnie już to mało obchodzi. KONIEC.
Wakacje? Słońce grzeje, powietrze jest ciepłe, ludzie chodzą prawie na golasa.
Na plażach tłumy, turyści, pięknie pomalowane paznokcie, morze,
kolorowe lody, zimna kawa, uśmiechy, szczęśliwe pary.
Z tym właśnie kojarzą mi się wakacje. A tu pogoda nas zaskoczyła, jest wręcz przeciwnie.
No dobra oprócz tego ostatniego, otacza mnie cholernie dużo szczęśliwców.
Ale wakacje się jeszcze nie skończyły, może coś się poleprzy. Oby.
SIMPLE PLAN & SEAN PAUL