MARCELA
Ostatnio nie miałam czasu aby tutaj zajrzeć.
Szkoła, dom, szkoła, mecz, szkoła, przyjaciele, szkoła, bierzmowanie..
Właśnie tak wygląda od jakiegoś czasu moje życie.
Wychodzę z domu o 7:30 a wracam 18-19.
Ale to tylko do końca kwietnia tak będzie wyglądało :)
Skończą się spotkania do bierzmowania i trochę czasu złapię.
Jak w szkole? Nawet nawet. Nie najgorzej mi idzie,
oczywiście są małe wyjątki, na przykład fizyka..
Relacje ze znajomymi? Są osoby, którym bardzo
pragnę podziękować, że są przy mnie i mnie wspierają.
Ale istnieją również tacy, którym życzę jak najgorzej.
Tak, jestem CHAMSKA! Ale inaczej się nie da.
Aktualnie siedzę w ciepłym łóżeczku, popijając miętową herbatkę,
laptop na kolanach, tv włączony - oglądam bajki, haha.
Nie poszłam dzisiaj do szkoły, coś kiepsko się czuję
a nie mam zamiaru rozłożyć się na łopatki tak jak ostatnio.
Norma, gdy muszę iść do szkoły to za żadne skarby
nie dam rady rano wstać, a gdy mogę pospać sobie to już
od 8 rozbudzona. Po prostu... Taaa -.-'
Od dawna miałam w końcu wolny weekend.
Skorzystałam dzięki temu z małego melanżu.
Ostro było, mam taką słabą głowę, dawno nie piłam.
Ale było bardzo udanie :*
Na prawdę mi się nudzi, oglądnęłam już wszystkie
odcinki ABSTRACHUJE :o
Dobra, mykam oglądać dalej bajki i może zjem pyszną
drożdżówkę mojej kochanej babuni <3 Cześć
- Szukając szczęścia