CZEŚĆ!
Witam serdecznie wszystkich użytkowników photobloga!
Założyłam go z pewną myślą... Zaraz Wam ją przedstawię.
Moje dane są zmyślone, jedyne, co się zgadza to wiek. Chcę pozostać anonimowa - dlaczego?
Otóż dlatego, że mam nadzieję, że za pomocą tego photobloga pomożecie mi w odkryciu własnego ja i w rozwiązaniu problemów, a ja być może pomogę i Wam - przecież miło pomagać ludziom, prawda? :)
Jeśli spodoba Ci się mój pomysł, mój profil oraz wpisy, a może sam(a) posiadasz problem,
w którym mogłabym Ci pomóc
- DODAJ MNIE DO OBSERWOWANYCH.
Na miły (mam nadzieję) początek, trochę o mnie.
Mam 18 lat, jeszcze nie ukończone, ale już niedługo :)
Chodzę do technikum, mam dosyć dobre oceny, szkoła jest ważna w moim życiu, ale jest tylko jego elementem.
Mam chłopaka (nazwę go tu Michał), ale... no właśnie. Tutaj zaczynają się moje problemy.
Jesteśmy razem trochę ponad rok, ale wydaje mi się, że moje uczucie wygasa, albo już wygasło...
Za to, żeby było śmieszniej, na mojej drodze sercowej stanął... ktoś z jego rodziny. Jest to jego kuzyn, Dawid.
Jest ode mnie starszy o dwa lata, ostatnio skończył szkołę, napisał maturę.
Widujemy się rzadko, kiedyś częściej rozmawialiśmy i bardzo brakuje mi tych rozmów...
Ostatnio stał się dla mnie lekko oschły, jednak taki wydaje się tylko w wiadomościach.
Widujemy się raz na jakieś dwa tygodnie, przy czym na spotkaniach często patrzy mi głęboko w oczy i uśmiecha się do mnie, do tego stopnia, że ja (osoba, którą bardzo ciężko speszyć) rumienię się po uszy.
Czy to jakiś zły znak?
Dodam, że kiedy piszemy przez facebooka, ostatnio bardzo szybko kończy rozmowę, ma dziwne teksty typu "no tak, przecież Adrian jest lepszy"(Adrian= przyjaciel należący do naszej paczki, jego najlepszy przyjaciel od dzieciństwa, o którym wspomniałam, że zawsze umie poprawić mi humor).
Na prawdę nie wiem, co sądzić o takiej postawie.
Wiem, że to co tutaj napisałam to trochę mało, ale będę się starała w miarę upływu czasu dodawać coraz więcej informacji, by moja sytuacja stała się dla was jasna.
Liczę na to, że zajrzy tu kilkoro z Was i pomoże mi coś z tym fantem zrobić - obiecuję, nie będę dłużna, odwdzięczę się jak tylko potrafię! :)
MOŻNA PISAĆ ANONIMOWO W KOMENTARZACH!!! :)