Sukces, nie płaczę i nie myślę cały czas o tobie i nie żałują, nie błagam Boga, którego nie ma o dofnięcie świata, znów siebie lubię.
Nadal jednak żałuję.
Mimo wszystko, że tak było lepiej. Tak. Smiałam się gdy Michal powiedział, że jeego dziewczyna powiedziała mu: "przepraszam, żałuję, że nie spotkaliśmy się za jakieś pięć lat"
Mam też nadzieję, że nie zmieniałam Cię tak strasznie mentalnie.
http://www.youtube.com/watch?v=sPjzPV3VMQY&feature=BFa&list=FLjZ735oDwHgkpKocUy8Nt-w&lf=mh_lolz
dobranoc.