photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 STYCZNIA 2011

So Bad.

Ferie. Nareszcie. Ale jest jeden taki kurewsko wielki problem. Nie mam co robić! Jest niedziela, a ja się nudzę. To. Jest. Niemożliwe. Zrobiłabym coś kreatywnego, ale niestety albo nie mam na to pomysłu, albo mi się po prostu nie chce.

 

Ale w sumie to cieszę się, że są ferie. Bo nareszcie skończyła się ta nerwówka w szkole.

Te egzaminy próbne, 2 etap olimpiady z polskiego i cała sytuacja z moją totalnie stukniętą klasą.

Ci idioci zachowują się jakby byli pępkami świata! Tak, jakby te krzywdy jakie sprawiają innym były rzeczą najnormalniejszą na świecie! Przeładowani testosteronem goryle. I do tego te ******, które kryją ich, bo uważają, że przez to są lepsze, ładniejsze, fajniejsze, czy coś koło tego. Przypominam INNI TEŻ MAJĄ UCZUCIA!!

Poza tym, wkurwiło mnie to, że jako jedyna wystąpiłam w roli obrońcy ofiary. I teraz co jestem? Obrońca Zwierząt. "Bo ona przesadza" Powiedziała to, do niedawna, Przyjaciółka Ofiary. A teraz co? Zawiało z innej strony i zmiana frontów? Bo tamte dziewczyny są lepsze? No coś nie sądzę. Szczególnie biorąc pod uwagę ich nastawienie do innych ludzi. "Przewrażliwiona jest". "Oni nic nie zrobili". Więc ciekawe, że ja i Ofiara sądzimy inaczej.

Jest co prawda jeszcze kilka osób, które podziela moje zdanie, ale to są zasrani tchórze, bojący się podstwić opinii publicznej. Jednego objechałam osobiście, za to że taki odważny jest w rozmowach ze mną, a przy Wielkim, Szanownym Panu  i Władcy już portkami trzęsię i siedzi cicho. Drugi oberwał od ojca. Należało mu się, szczególnie, że akurat on potrafi wyargumentować swoje zdanie dobitnie.

Do tego dochodzi jeszce Wielki, Szanowny Pan  i Władca, który uważą, ze sprawy NIE MA! A nawet jeżeli jest to sama się rozwiąże. A tak nie jest!! Przypominam. Pan I Władca jest za nas odpowiedzialny. A jakoś nie widać, żeby w ogóle się przejmował nami. No cóz. Jak widać nie nadaję się do roli mu wyznaczonej. Skoro nawet nie potrafi się przyznać do błędu, tylko zwala winę na bogu ducha winną Ofiarę ( tu mówię i o poprzedniej ofierze, ale też o sobie - gdy Goryl złamał mi nadgarstek). Do tego, siedzi sobie w swej sali tronowej i ani nosa nie wyściubi, tylko swoich poddanych posyła po wszelakie informacje i zwala na nich każdą rzecz, jaką tylko może. Zeby się dowiedzieć, kiedy będę pisać jeden, pieprzony egazmin próbny musiałam najpierw latać za Panem i Władcą, a potem czekać aż mi zrobi łaskę i odpowie. Oczywiście wcześniej dostałam odpowiedź od Polonistki. Dopiero mój ojciec wyciągnął z Pana i Władcy informację. On się go, od czasu mojego nadgarstka, po prostu BOI!

Do tego dochodzi jeszcze Książę, żyjący sobie w swoim własnym świecie. Też tchórz, ale oberwał od ojca za swoją postawę i dobrze mu tak. Żyje sobie w wyśnionym świecie a jak gwałtem ściągam go na ziemię jest na mnie za coś zły. Nie wiem za co. To dla mnie niewyjaśniona zagadka, swoją drogą.

 

Jedyną ostoją, dzięki której jeszcze nie postradałam zmysłów jest  Bez-Nóżkowa-Urocza-Wariatka. Sama obecność jej i jej popieprzonych stwierdzeń wprawia mnie w lepszy nastrój. Do tego zabójcze jest jak się wkurza i pluje jadem na 5 kilometrów. Feministka się w niej odzywa przezemnie. Straszna jestem. I pewnie zaś dostanę od niej opieprz, że tak mało o niej napisałam. Ale mam to gdzieś. W takiej notce, gdzie jadę ludzi z góry na dół, chyba dobrze, że nie wspominam o niektórych.

 

Musiałabym sie zebrać w sobie i bohatersko napisać do kogoś i pomęczyć go o horror... Wiem, że nie dość, że chyba tylko jedna osoba wie o kim piszę teraz, to owa osoba o której piszę teraz nie wchodzi na mój fbl. A przynajmniej nie komentuje. Tak czy inaczej. Jak jednak wchodzi to niech pamięta o filmach. Jak dorwę ją kiedyś na spacerze to nie odpuszczę tych filmów. Bo zgodnie z równaniem Wartiatki:

 mam ferie=mam czas.

czy tylko mi się wydaje, że gdy piszę do kogoś jako pierwsza to ten ktoś w ogóle nie ma ochoty ze mną gadać, ma mnie gdzieś i do tego najchętniej by się mnie pozbył, ale głupio tak zrobić?

 

 

 

 


Komentarze

~snuff hahaha, fajnie to sobie przypomniec ; > ah, te czasy z gimnazjum ♥♥♥
Pozdrawiam
20/12/2011 21:16:43
~beata nie życzę sobie żebyście rozmawiali o mnie na fbl. Kasia nie życzę sobie żebyś robiła takie notki o mnie. jak chcecie ze mną pogadać to nie na fbl. tyle z mojej strony.
23/01/2011 13:34:28
~beata nie życzę sobie żebyście rozmawiali o mnie na fbl. Kasia nie życzę sobie żebyś robiła takie notki o mnie. jak chcecie ze mną pogadać to nie na fbl. tyle z mojej strony.
23/01/2011 13:33:35
~beata nie życzę sobie żebyście rozmawiali o mnie na fbl. Kasia nie życzę sobie żebyś robiła takie notki o mnie. jak chcecie ze mną pogadać to nie na fbl. tyle z mojej strony.
23/01/2011 13:33:34
~beata nie życzę sobie żebyście rozmawiali o mnie na fbl. Kasia nie życzę sobie żebyś robiła takie notki o mnie. jak chcecie ze mną pogadać to nie na fbl. tyle z mojej strony.
23/01/2011 13:33:34
~beata nie życzę sobie żebyście rozmawiali o mnie na fbl. Kasia nie życzę sobie żebyś robiła takie notki o mnie. jak chcecie ze mną pogadać to nie na fbl. tyle z mojej strony.
23/01/2011 13:33:34
~beata nie życzę sobie żebyście rozmawiali o mnie na fbl. Kasia nie życzę sobie żebyś robiła takie notki o mnie. jak chcecie ze mną pogadać to nie na fbl. tyle z mojej strony.
23/01/2011 13:33:33
~beata nie życzę sobie żebyście rozmawiali o mnie na fbl. Kasia nie życzę sobie żebyś robiła takie notki o mnie. jak chcecie ze mną pogadać to nie na fbl. tyle z mojej strony.
23/01/2011 13:33:27
~beata nie życzę sobie żebyście rozmawiali o mnie na fbl. Kasia nie życzę sobie żebyś robiła takie notki o mnie. jak chcecie ze mną pogadać to nie na fbl. tyle z mojej strony.
23/01/2011 13:32:34
~beata nie życzę sobie żebyście rozmawiali o mnie na fbl. Kasia nie życzę sobie żebyś robiła takie notki o mnie. jak chcecie ze mną pogadać to nie na fbl. tyle z mojej strony.
23/01/2011 13:32:16
~daria osobiście sama ma dość całej tej sytuacji i waszego ciągłego wymądrzania się (adamsxd- co z tego, że napiszesz dajmy na to 'kolejny raz nie chciałam dopiec', ale i tak wychodzi na to samo. xD
poza tym po prostu nie chce mi się już pisać tych wszystkich komentarzy, bo one i tak nie mają sensu, skoro wam nie da się nic uswiadomic.
uznajmy, ze tak, nasza kolezanka zostala pokrzywdzona , i tyle.
robcie sobie dalej same co chcecie, niech autorka coś w końcu zdziała w tej sprawie naprawde, a nie tylko zjeżdża innych na swoim wspaniałym photoblogu, skoro teraz uchodzi za obrońcę.
poza tym zostałam poproszona o to, abym juz sie tutaj z wami nie sprzeczala, wiec mozemy pogadac gdziekolwiek indziej, jesli dalej chcecie prowadzic tak ciekawe dyskusje.
20/01/2011 17:52:10
~daria osobiście sama ma dość całej tej sytuacji i waszego ciągłego wymądrzania się (adamsxd- co z tego, że napiszesz dajmy na to 'kolejny raz nie chciałam dopiec', ale i tak wychodzi na to samo. xD
poza tym po prostu nie chce mi się już pisać tych wszystkich komentarzy, bo one i tak nie mają sensu, skoro wam nie da się nic uswiadomic.
uznajmy, ze tak, nasza kolezanka zostala pokrzywdzona , i tyle.
robcie sobie dalej same co chcecie, niech autorka coś w końcu zdziała w tej sprawie naprawde, a nie tylko zjeżdża innych na swoim wspaniałym photoblogu, skoro teraz uchodzi za obrońcę.
poza tym zostałam poproszona o to, abym juz sie tutaj z wami nie sprzeczala, wiec mozemy pogadac gdziekolwiek indziej, jesli dalej chcecie prowadzic tak ciekawe dyskusje.
20/01/2011 17:52:08
~daria osobiście sama ma dość całej tej sytuacji i waszego ciągłego wymądrzania się (adamsxd- co z tego, że napiszesz dajmy na to 'kolejny raz nie chciałam dopiec', ale i tak wychodzi na to samo. xD
poza tym po prostu nie chce mi się już pisać tych wszystkich komentarzy, bo one i tak nie mają sensu, skoro wam nie da się nic uswiadomic.
uznajmy, ze tak, nasza kolezanka zostala pokrzywdzona , i tyle.
robcie sobie dalej same co chcecie, niech autorka coś w końcu zdziała w tej sprawie naprawde, a nie tylko zjeżdża innych na swoim wspaniałym photoblogu, skoro teraz uchodzi za obrońcę.
poza tym zostałam poproszona o to, abym juz sie tutaj z wami nie sprzeczala, wiec mozemy pogadac gdziekolwiek indziej, jesli dalej chcecie prowadzic tak ciekawe dyskusje.
20/01/2011 17:52:06
~daria swoją drogą napisałam : wybaczcie błędy w pisowni.
20/01/2011 17:37:44
irreverent hehe, nie chce nic mówić, ale mam wrażenie, że sama się mieszacz w zeznaniach. :D :D:D
a tak poza tym ludzie CHILLOUT, kupcie ofierze skręta niech się wyluzuje i powie wszystko, z reszta wam też radze, se zajarać, bo to łączy ludzie. one love.
a tak poza tym jezzu kto by się przejmował banda dojrzewających debili?
miejcie wyjebane i już. polecam to podejście. :D
19/01/2011 22:05:11
~anonim miej wyjebane, a bedzie Ci dane. : D
20/01/2011 17:36:30

~adamsxd Z tego wszystkiego zapomniłam powiedzić, że słodka jest ta futrzanka ze zdjęcia... Słodka jest!
19/01/2011 22:14:33
adamsxd ...Miała dość? To jest właśnie wygoda, pozostać bezstronniczym w momencie gdy ktoś na tobie polega. Jak tak teraz o tym myślę, to w tej chwili ewidentnie stoję po stronie autorki notki i odpowiadam za wszystkie swoje słowa... i pomimo tego, że mnie o to nie prosiła stanęłam w jej obronie bo wiem, że osoba, z którą wchodzę w jakąś znajomość może na mnie polegać. Gdy się przyglądałam wszystkiemu z boku i nie brałam udziału w dyskusji byłam bezstronnicza. Obecnie jestem obiektywna, a raczej staram się być obiektywną.
A swoją drogą (bez uszczypliwości) to fonetycznie się pisze 'sayonara' (z poziomą kreseczką nad 'o').
19/01/2011 21:20:39
adamsxd ...Dlaczego się nie wypowie na forum? Powiedzmy sobie szczerze, tylko osoba bardzo silna emocjonalnie i niebywale pewna swych racji, ma jakiekolwiek szanse w starciu z całą klasą.
Cóż co do przyjaciółki Ofiary... to to jest moim zdaniem śmieszne. Nawet jeśli nie jest przyjaciółką, to powiedz mi jak trzeba być okrutnym i bezwzględnym by pozostawić osobę, która jest tak nieśmiała i tak wrażliwa na pastwę (brzmi to nazbyt dramatycznie niż chciałam) reszty klasy? W życiu bym nie zostawiła bliskiej mi osoby dla bandy facetów. To się nawet nie nazywa znajomością. To jest pójście na łatwiznę, wiesz, ludzie znający się, spędzający ze sobą czas, uśmiechający się do siebie (czy dla was naprawdę nic nie znaczy?) staną w swojej obronie nawet jeśli nie są przekonane co do racji drugiej osoby... bo to nie z jej wyborami (nie dotyczącymi nas samych) się przyjaźnimy, lecz z osobą, która ma prawo i nieco lepsze obeznanie w tym co jest dla niej lepsze niż domyślająca się 'przyjaciółka'. Presji? Jeśli to niszczy wasze przyjaźnie to szczerze wam współczuje... (cdn)
19/01/2011 21:19:52
adamsxd ...Wdzięczne określenie koleżanki... osobiście traktuję inaczej koleżanki, wobec których posuwam się nawet do obrony ich określenia by uchronić po części ich anonimowość. Z resztą słowo 'ofiara' oznacza osobę pokrzywdzoną, tak więc nazwano sprawę po imieniu. To, że co poniektórzy mają na tyle ograniczone patrzenie, że słowo 'ofiara' automatycznie kojarzy im się z 'ofiarą losu', bo jak się domyślam to jest naegatywne znaczenie tego słowa.
Mówisz, że dobrze wiem jacy są chłopcy. Przykro mi to mówić, ale to nasi obecni chłopcy tacy są. Wiesz, całkiem niedawno (nie, nie mówię o prehistorii) jak chłopak sprawił, że dziewczyna zaczęła płakać to uznawał, że zachował się jak skończony cham i jest to wielka wyrwa w jego honorze i męskości. z A folgując im, tak jak mówisz, po takich wyskokach wyrastają tępe drągi, które umieją tylko schować się w grupie, a gdy już w niej poczują się bezpieczni podnoszą zarozumiale głowy i nazywają się mężczyznami. Przecież to zaprzeczenie męskości! Oni nie są takimi idiotami by nie zauważyć, że jej się to nie podoba, bo jeśli się mylę, to gimnazjum nie jest dla nich miejscem. To właśnie ta odpowiedzialność, o której mówiłam... (cdn)
19/01/2011 21:19:04
adamsxd No cóż, zawsze byłam skora do poświęceń... a więc i czasu ma altruistyczna dusza ludzkości nie żałuje. Wiesz co charakteryzuje techno? A to, że cała muzyka opiera się na płynnie połączonych rytmach. A wiesz w takim razie, czym się charakteryzuje rytm? Tym, że pewna rzecz ciągle się powtarza. A gdy ci tyle wyjaśniłam to zrozumiałaś co łączy techno i wasze komentarze? A teraz przejdźmy do negatywnego skutku tego zjawiska. Cóż, nie sądzisz, że ciągłe powtarzanie jednego i tego samego zubaża nieco życie? Co byś sądziła o 10 osobach, które przez godzinę wymawiają jedno zdanie? Czy obmyśliły one genialny plan wpojenia Ci tego zdania? Mnie by to nie zaimponowało - stwierdziłabym, że są na tyle głupie (nie bierz tego osobiście), że nie umieją wpaść na to, że dociera do mnie po jednym, razie, a jak faktycznie ktoś odczuwa potrzebę ukazania swego poparcia dla poprzedników, to niech powie zgadzam się lub (tu już nieco trudniej - wersja dla ambitniejszych) dorzuci coś od siebie... inaczej nie ma sensu powtarzać cokolwiek. Jeśli chcesz się przekonać to mogę od 1 lutego chodzić za tobą i przez godzinę powtarzać jakąś oczywistą dla mnie rzecz, ale nie polecam (kolejy raz nie chciałam dopiec, więc nawet jeśli tak to zabrzmiało to bardzo przepraszam)... (cdn)
19/01/2011 21:18:22

Informacje o trapnest


Inni zdjęcia: I am photographymagicCzyż slaw3001410 akcentovaDZISIEJSZY KSIĘŻYC xavekittyxPonoć chory.. jestersarmy... itaaan128. atanaWhat You Wish For jestersarmyZwiedzando purpleblaackJestem jak niebo nad miastem bluebird11