Z kuzynem, młode dupeczki byliśmy - 15 lat się miało :D warto dodać, bo zdjęcia lubią mi się usuwać - a to zawsze mnie jakoś bawi.
Papierki na studia złożone, krzepiąca sekretarka mówiła że : "Może Pan spać spokojnie!", więc śpię spokojnie :D jedyny problem będzie z mieszkaniem - ale i to się da.
Swoją drogą, nie ma co - te wakacje są bezbłędne. Dzięki mojemu małemu uszczęśliwiaczowi... :)
Miłego przyszłego tygodnia wszystkim :)