photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 MARCA 2011

Jestem już w domu , zmęczona. Nie lubię chodzić na urodziny , nie lubię jak wciskają mi jedzenie i nie przepadam za niańczeniem dzieci co roku na tych samych urodzinach , ale jest jak jest kocham te małe szkraby.
Śniadanie : nic
Drugie śniadanie : pizzerka. ALE pizzerka to nie pizza , nie mylcie , proszę . to tylko ciasto (kawałek) i na tym warzywa których mi brakuje ( potrzebuję witamin- obniżona odporność)

Obiad : jajko i kromka ciemnego.
Podwieczorek : kawałek tortu..
Kolacja - mały kawałek mięsa i sałatka z warzyw.

Nie zadawalający ten dzisiejszy bilans , ale te urodziny..
Muszę więcej ćwiczyć iii pić więcej wody!

lecę poczytać sobie moją książkę , ale przed tem jeszcze wam pokomentuję:*

Komentarze

naivve nie przejmuj się tortem, ja niedawno miałam urodziny i też zjadłam kawałek :) mam nadzieję, że Ci się wszystko ułoży z nim kochana, ważne, żeby się wszystko wyjaśniło.. i żebyś wiedziała co do niego tak naprawdę czujesz.
30/03/2011 19:45:13
ohmyskinny oj, bilansik słaby, ale będzie lepiej :*
30/03/2011 16:30:00
kiedyschuda Żeby nie było że zapomniałam :*
Ej, bilans jest serio ładny :)
29/03/2011 21:11:01
wooah łaadnie ;)

+przypadkiem , zapraszam do siebie . ;)
29/03/2011 20:38:44