mlodzi, zakochani w sobie, nie widzący poza soba nic innego. planowali z soba zycie, wspolna przyszlasc, dom, gromadke dzieci..byli ze soba bardzi szczesliwi.. az pewnego dnia mieli wypadek. trafili do szpitala. lekarz powiedzial, ze Jej zycie zalezy od Niego. Bez zastanowienia podjal decyzje. Ona obudzila sie a w niej bilo Jego serce. Juz nic nie bylo takie same ale caly czas czula ze on nad nia czuwa.
' Jest na świecie ta para oczu, których nigdy nie zapomnę. '
- Zależy Ci na nim! - Nie! - To czemu kiedy jest niedostępny, to czytasz rozmowy z nim na archiwum? - a ja wiemm.
- i co, rzucił Cię? - nie kur*a, popchnął
'leżałam na łóżku z laptopem. pojawiła się wiadomość od Ciebie o treści. "przemyślałem wszystko, dam Ci szansę, nie zmarnuj jej, kocham Cię." zbliżyłam palce do klawiatury w celu odpisania jak bardzo się cieszę i że też Cię kocham.. a wtedy Ty napisałeś drugą wiadomość. "kurde, sorry, to nie do Ciebie."
Uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna. Uwielbiam się do Ciebie przytulać i czuć Twoje ciepło, które działa na mnie kojąco, jak nic innego na świecie. Uwielbiam, kiedy mnie całujesz, bo wtedy sięgam gwiazd i czuje się kimś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Uwielbiam kiedy chowasz twarz w moich włosach, bo wydaje mi się wtedy, że to są dla Ciebie jedyne włosy na świecie. Uwielbiam, kiedy patrzysz mi prosto w oczy, wtedy wiem, że widzisz coś więcej niż tylko zielone źrenice, że widzisz co we mnie jest. Uwielbiam jak śmiejesz się tak szczerze, bo wtedy moje serce rośnie wielkie, kiedy wie, że jesteś szczęśliwy, wtedy ja też automatycznie staję się szczęśliwa. I uwielbiam kiedy mówisz mi, że mnie kochasz, bo to czyni mnie najbogatszą i najpromienniejszą dziewczyną pod słońcem!
to co, bijemy dalsze rekordy w nie odzywaniu się do siebie czy wymiękasz?
Każdy Twój uśmiech i spojrzenie skierowane w moją stronę sprawia, że cieszę się jak małe dziecko rozpakowujące lizaka.
Czasami wystarczy spojrzeć w oczy drugiej osoby,by nie chcieć wiedzieć więcej..
Za czytanie tego opisu jesteś mi winny przytulenie... Za to , że czytasz go dalej ..buziaka < 3
To zabawne, że najwięcej o naszym życiu 'wiedzą' ci, którzy nie uczestniczą w żadnej jego części. Zawsze mają o nas coś do powiedzenia i zawsze lepiej wiedzą co w danej chwili robimy. Zawsze to oni informują otoczenie o tym dlaczego nie ma nas dziś na uczelni, czy co robiliśmy zeszłego wieczora. To oni zawsze wyrywają się do udzielenia odpowiedzi na pytanie z kim chodzimy i ilu mieliśmy już partnerów. Wiedzą o nas wszystko poza jednym drobnym szczegółem - że jesteśmy zupełnie inni niż im się wydaje.
- Ciekawe co to by było gdyby marzenia się spełniały...- Byłbyś Mój o każdej godzinie dnia i nocy, na zawsze!
a po pewnym czasie ponownie spotkali i zaczęli od nowa. nie pamiętając o tym co było.
i ten cholerny uśmiech, gdy dowiadujesz się , że on też ma fona z orange
Pierdol wszystko , choć sie buziakować . :D
- kiedy zrozumiałaś miłość ? , - kiedy po raz 10 oglądając Titanica nie zapytałam , dlaczego ona się po niego wraca .
Mówimy, że nie jesteśmy przesądni, jednak gdy trafi nam się pozytywny i właściwy do sytuacji napis na Tymbarku, uparcie wierzymy, że się spełni .e
to wspaniałe uczucie , kiedy wiesz , że Twoja dłoń ma swoje miejsce w innej dłoni .
Uwielbiam te dni,kiedy pomimo pochmurnego nieba chce mi się uśmiechać do każdego i cieszyć się, tak po prostu tym co mam.
nie potrafiła zasnąć, gdy nie napisał, ' dobranoc '.
Była po prostu młodziutką istotką o dużych, zielonych oczach. Lubiła się śmiać, spotykać ze znajomymi. Wierzyła w ludzi i w ich dobro. Kochała świat takim, jakim był. Akceptowała jego plusy i minusy. Doszukiwała się we wszystkich dobra i ciepła. Dorosła.. Ktoś ją zawiódł, skrzywdził, zniszczył jej uczucia, zdeptał serce, zabił jej duszę. Przestała się uśmiechać, spotykać ze znajomymi, wierzyć w ludzi, w ich dobro. Nienawidziła świata. We wszystkich doszukiwała się podstępu. Nie ufała nikomu. Zamknęła się w sobie. Straszliwy ból istnienia. Płakała. Łzy były ukojeniem.. Zbudowała swój mały świat. Odgrodziła się od wszystkiego bezpiecznym murem dystansu. Przestała ufać.. Może chciała, ale już nie potrafiła i jak na złość za każdym razem, gdy w jej smutnych, teraz już szarych oczach, pojawiał się płomyk nadziei, ktoś brutalnie go gasił. Zadając kolejną ranę jej sercu. Nie płakała. Nie miała siły.. Może zabrakło łez..
Bo ona lubi usiąść na swoim parapecie wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy lubi wtedy płakać i wspominać wszystko co dobre i złe. Bo w życiu piękne są tylko chwile. Bo ona nigdy nie zapomni tego za czym tęskni...
- Co Ci sie w nim podoba? - wszystko. - co znaczy wszystko? - to jak sie porusza, jak mówi, jak się uśmiecha, jak układa rece, co lubi, jego plany... Mówic dalej? - Nie,bo za mało czasu. Jesteś za bardzo zakochana żeby coś ominąć
_Odliczając dni do naszego spotkania przecież i tak wiem że potem znów pęknie mi serce z tęsknoty , a łzy znów po policzku spłyną , więc czemu tak tego pragnę ? - Idiotko bo go kochasz!
5 przykazań miłości: pisz, dzwoń, kochaj, tęsknij i nie zdradzaj. Rozumiesz?
KOMENTUJCIE KK FAJNE< + ZAPRASZAJCIE ODWDZIĘCZĘ SIĘ