Słowa, słowa.
Jedni nie doceniają, inni przeceniają.
Ranią gorzej niż pięści, koją lepiej niż proszki.
Nie są nic warte bez gestów, gesty bez nich bywają nic nie warte.
Tyle o nie zamieszania, tyle łez, tyle wojen. I tyle tęsknoty.
Dla niektórych to świętość, dla innych bruk pod nogami...
Obserwuję. Milczę jednym, mówię nielicznym.
Znam siebie. Innych niekoniecznie.
Są drogi, którymi można wrócić. Zapamiętałeś.
Dziś tu jesteś, choć nie wiem dlaczego.
Wpatruję się w Ciebie
bez słów.
Udając, że nie czekam.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24