już nie będzie jak kiedyś ... 

wszystko się pochrzaniło ... ale znów zaczyna się układać ...

pogodziłam się z NIM. nie pokłóciłam dziś z matką. wczoraj wypłakałam kuzynowi ...

czasami jestem tak cholernie dziecinna i nie umiem sobie poradzić z uczuciami ...

ehhh ...

Jędrek mi kazał skasować swoje foto ... xD no i go nie ma.

jutro zamawiam tort na niedzielne urodziny.

stolik w Pizzy Hut już zarezerwowałam.

ludzi pozapraszałam.

niektórzy jeszcze myślą czy przyjdą (tak. o was mowa ;P)

miałam dziś korki. a tak po prawdzie to na tych korkach nie tyle się uczę co śmieję się ze wszystkiego wraz z moim korepetytorem.

"słoneczko ma próchnicę i mu ząbki wypadają !"

jest lepiej, wciąż żałuję, ale jest lepiej.

pewnien mądry człowiek dziś mi powiedział "nie rozkopujmy przeszłości".

i ma racje. czasu się nie cofnie ...