Postanowiłam sobie dzisiaj, że zacznę medytować. To świetna sprawa jest. A ja potrzebuję takiego wyciszenia.
No więc zabrałam się do tego. Wyłączyłam muzykę, usiadłam w pozycji pół lotosa, zamknęłam oczy, liczyłam oddechy i próbowałam wyciszyć mój umysł... Ale ta cholera ciągle gada i gada, nie mogę jej uciszyć, ciągle coś szepcze. Wrrr, nie wiem, czy starczy mi cierpliwości, by go w końcu zamknąc, ale popróbujemy.
A teraz idę tresować psa.
Inni zdjęcia: Na działce pati991Nad morzem pati991Z malutkim bobo nacka89cwaW Okoninie pati991Na zamku pati991W Okoninie pati991Na zamku pati991Ja nacka89cwaJa pati991W Toruniu pati991