Postanowiłam sobie dzisiaj, że zacznę medytować. To świetna sprawa jest. A ja potrzebuję takiego wyciszenia.
No więc zabrałam się do tego. Wyłączyłam muzykę, usiadłam w pozycji pół lotosa, zamknęłam oczy, liczyłam oddechy i próbowałam wyciszyć mój umysł... Ale ta cholera ciągle gada i gada, nie mogę jej uciszyć, ciągle coś szepcze. Wrrr, nie wiem, czy starczy mi cierpliwości, by go w końcu zamknąc, ale popróbujemy.
A teraz idę tresować psa.
Inni użytkownicy: reggae133marioo92122tyle4ngd1prattakeeelo1nick1020gejsvscassztyrbickaandromeda1307
Inni zdjęcia: 14 /04 / 25 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) milionvoicesinmysoulNo i Jedziemy w nowy tydzień. halinam:) damianmafiaKrwawodziób slaw300