elo. :) dzień zapowiadał się zajebiście, ale kolega mnie wkurzył i klapa, ale co tam. :)
jutro zawody :) 5 meczy po godzinę, zajebiście! :D
bilans:
8.00 - serek wiejski
11.30 - bułka z serem, ogórkiem, wendliną, sałatą
16.00 - kopytka -.-
18.00 - jabłko
cwiczenia:
2h siatkówka
100 przysiadów
200 pajacyków
50 unoszeń miednicy
50 razy skip A
50 razy skip B
200 pół brzuszków
kopytka mnie przerażają. -.-