To cudowne kiedy w Twoim życiu zjawia się osoba, która wywraca je o 360 stopni. Kiedy wstajesz z uśmiechem wiedząc, że ktoś właśnie o Tobie myśli. Czasami oboje macie wrażenie, że dzień trwa zbyt krótko byście mogli porozmawiać bo w końcu macie tyle tematów do rozmowy. Najpiękniejszym widokiem możecie nazwać uśmiech na twarzy tej osoby wywołany właśnie przez was, nawet w najgorszy dzień kiedy nad miastem tworzy się czarna chmura te dwa kąciki podniesione do góry kolorują trawę, szare bloki, niebo i wszystko dookoła was. Bywają też i kłótnie te mniej lub bardziej ostre przez które łzy spływają po policzkach ale to nie oznaka słabości, tylko tego, że naprawdę zależy. Wcale nie musicie być podobni, mieć wspólne zainteresowania i znajomych, słuchać tej samej muzyki czy lubić te same dania - ważne, że razem tworzycie jedność.
*kilka miesięcy później*
nie miałam pojęcia ,że to wszystko się tak potoczy ,że zakończę swoją przygodę tutaj. muszę zacząć nowy rozdział w swoim życiu. ostatnie kilka miesięcy nie były dla mnie łatwe. nie mogłam nic tu do was pisać , bo byłam odcięta od rzeczywistego świata , zostało mi wszystko odebrane, Colin ode mnie odszedł , przez jeden mój błąd on mnie zostawił , nie pomógł mi stanąć na nogi , nie mógł uwierzyć ,że taka jestem . wylądowałam na odwyku , bo sława wzrastała , a ja upadałam. nie chcę wracać do tych wydarzeń , ale kiedy osoba którą naprawdę kochałam odeszła ja po raz kolejny upadłam , pomogli mi wtedy moi przyjaciele Ci którzy ciągle przy mnie byli. wtedy znów zbliżyłam się do Lucas'a i od tamtej chwili znów tworzymy jedność . wyjechaliśmy do Londynu i tu studiujemy , mam nadzieję ,że teraz nasza miłość będzie wieczna.
od autorki :
koniec historii Holly. notka taka byle jaka , ale nie mam siły , ochoty ani humoru aby pisać coś innego. dziękuję osobą , które to czytały i zapraszam na nowe opowiadanie KLIK