I ♥ fashion  

Dziewczynki co tam u Was słychać?

czasami się tu logowałam i sprawdzałam Wasz blogi ale bardzo rzadko..

zaakceptowałam swoje ciało :) bez odchudzania utrzymuje stała wagę 52 kg przy wzroscie 158/9 cm i powiem Wam, że dobrze czuję się w swoim ciele :)

tylko ostatnio pojawił sie problem zjedzeniem i chudne , jem ale w małych ilościach bo inaczej nie moge :(

kocham jeść i mnie to męczy ale zaczynam sie przyzwyczajać ... zjeżdżam z wagą w dół , w sumie to może i dobrze bo kiedys chcialam schudnac do 45 , ale ten problem jest uciążliwy i wolałabym już mieć taka wage jak teraz a nie mieć takligo problemu :*

zależy mi na wyrzeźbieniu brzuszka (ćwiczyłam a6w i było nudne ale efekty były , a od abs boli mnie szyja) i dlatego zaczelam trening z Ewa Chodakowa , już popularny :) ale niestesty mialam mase rzaczy na głowie i przerwałam, myślę że od poniedziałku znów zaczne bo szkoła sie konczy i mam wolny czas :)

a u WAS co pomogło najbardziej na zrzucenie tłuszczyka z brzuszka i wyrzeźbienie go? :)

PS. przeczytałam swoje stare notki, jest tam dużo porad potrzebnych w odchudzaniu, poczytajcie, warto :)