ZOSTAŁO 93 DNI
Mam teraz 10dni odpoczynku bo chłopak wyjechał za granice. Mam nadzieję, że uda mi się ponadrabiać wszystko na uczelni. Wczoraj nie poćwiczyłam :( bo generalnie położyłam się wczoraj o 17 na 30min drzemki i obudziłam się o 22, stwierdziłam, że nie opłąca mi się wstawać. Potem obudziłam się o 7 a potem jeszcze dospałam do 10. 17h snu <3 w końcu odesłpałam ten tydzień. Dlatego zaraz sybki prysznic, posprawdzam co tam u Was i spać.
Generalnie wczoraj zawaliłam z ćwiczeniami a w czwartek zawaliłam z dietą. Na szczęście wszystk co jadłąm było zdrowe, ale w kaloriach to ja się nie zmieściłam. :p
Jutro na śniadanie robie omleta z pomidorami, fetą i bazylią. Nie mogę się doczekać. <3
Chciałabym tu na bloga wstawiać normalnie swoje zdjęcia, ale boję się, że ktoś znajomy jakimś cudem tu trafi. Jak myślicie?
23.03.2017
2081kcal :/
max recovery
1,5l wody
24.03.2017
1498kcal
brak ćwiczeń
0,5l wody
25.03.2017
1353kcal
pure cardio, 8min abs, 8min buns
1l wody
6 dni bez słodyczy
197 dni bez pizzy
268 dni bez chipsów