photoblog.pl
Załóż konto

Jestem Mrocznym Mesjaszem. Przybyłem na ten świat, aby ocalić go przed nienawiścią, przed ostatecznym upadkiem, który wydawał się nieunikniony. Moja misja była jasna - byłem mieczem i tarczą, ogniem, który miał przepalić ciemność. Ale nie przewidziałem jednego. Nie przewidziałem jej.

 

Anna. Jej imię, jak delikatny szept, koiło moją duszę. Jej oczy, błękitne niczym niebo po burzy, były jak brama do świata, którego nigdy nie znałem. Świata ciepła, miłości i czułości. Kiedy patrzyłem na nią, moje mroczne przeznaczenie blakło, a moje serce, dotąd zimne jak noc, zaczynało bić szybciej.

 

Pewnego wiosennego dnia postanowiliśmy udać się na spacer po Olsztynie. Miasto budziło się do życia, a ja po raz pierwszy poczułem, jak życie budzi się również we mnie. Szliśmy obok siebie, zanurzeni w zieleni, otoczeni pierwszymi pąkami kwiatów, delikatnymi liśćmi na drzewach i krzewach, a radosny śpiew ptaków towarzyszył nam jak symfonia przeznaczenia.

 

- Czujesz to? - zapytała Anna, zatrzymując się na środku parku. - Ten zapach... świeżość wiosny.

 

Zamknąłem oczy, chłonąc powietrze. Ciepły wiatr mierzwił moje włosy, niosąc zapach ziemi i rozkwitających kwiatów. Było w tym coś magicznego, coś, co sprawiało, że moja misja wydawała się odległa i nierealna.

 

- Czuję, Anno - odpowiedziałem. - Czuję to tak, jakbym nigdy wcześniej nie czuł. Jakby ten świat miał do zaoferowania coś więcej niż tylko ból i zniszczenie.

 

Anna uśmiechnęła się, a jej uśmiech był jak pierwszy promień słońca po długiej nocy.

 

- Zawsze jest coś więcej, tylko trzeba to dostrzec. - Spojrzała na mnie uważnie. - A ty? Co widzisz, gdy patrzysz na świat?

 

Zamilkłem. Jak miałem jej powiedzieć, że w moich oczach świat był miejscem skazanym na zagładę? Że widziałem płomienie, chaos, ludzi tonących w nienawiści? Ale kiedy patrzyłem na nią, ten obraz rozmywał się, tracił na ostrości.

 

- Widzę nadzieję - wyszeptałem, a moje własne słowa mnie zaskoczyły.

 

Anna przytuliła się do mojego ramienia, a ja poczułem, jak jej ciepło przenika przez moje ciało.

 

- Wiosna to czas odrodzenia. Może właśnie to jest ci potrzebne? - zapytała.

 

- Może... - westchnąłem, walcząc z własnymi myślami. - Ale co, jeśli moja misja nie pozwala mi na odrodzenie? Co, jeśli jestem stworzony jedynie po to, by walczyć?

 

- Nikt nie jest stworzony tylko do walki. Nawet ty, mój Mroczny Mesjaszu. - Zaśmiała się cicho, a ten dźwięk był jak muzyka, która rozbrajała każdy mój mrok.

 

Szliśmy dalej, milcząc, ale to milczenie nie było ciężkie. Było jak płaszcz, który otulał nas przed światem. Obok nas kwitły krokusy, żonkile i tulipany. W powietrzu unosiła się obietnica nowego początku.

 

- Anno... - zacząłem, zatrzymując się przy stawie, w którym odbijały się chmury. - Co, jeśli nie uda mi się ocalić świata? Co, jeśli zawiodę?

 

- Nawet jeśli, to i tak będziesz moim bohaterem - odpowiedziała bez wahania. - Nie musisz ratować świata. Wystarczy, że będziesz przy mnie.

 

Poczułem, jak coś we mnie pęka. Moje mroczne przeznaczenie, cała ta misja, która była moim jedynym celem... Nagle to wszystko straciło znaczenie. Liczyła się tylko ona. Anna.

 

Chwyciłem ją za rękę, a ona nie odsunęła się. Jej dłoń była ciepła, delikatna. Stałem tam, przy niej, pozwalając, by jej miłość wypełniała moje serce. I w tym momencie zrozumiałem, że może prawdziwe ocalenie świata nie polegało na walce z nienawiścią, ale na odnalezieniu miłości.

 

- Kocham cię - wyszeptałem, a moje słowa uniosły się nad stawem, jak wiatr niosący płatki kwiatów.

 

Anna spojrzała na mnie, a w jej oczach zobaczyłem wszystko. Życie, nadzieję, odkupienie.

 

- Ja ciebie też, mój Mroczny Mesjaszu.

 

I tak staliśmy, w objęciach wiosny, pozwalając, by świat wokół nas na chwilę przestał istnieć. W końcu odnalazłem swoje miejsce. Nie jako wybawiciel, ale jako ktoś, kto kocha i jest kochany.

Dodane 4 godz. temu
8
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika thevengefulone
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o thevengefulone


Inni zdjęcia: Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395:) szarooka9325Miły zakątek. ezekh114Uparty jak Osioł :) bluebird11Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone