Aha dobra, zaspałam xD
przedchwilą wstałam i zauważyłam że telefon mam wyłączony, odpalam go a tu 9:00 : O
gupi telefon czasami się wyłącza, debil jeden.
takze w weekend kupuję budzik :D i do mamy nie mogę się dodzwonić i mama nie ma nic na koncie takze całkiem spoko
nie nakrzyczy na mnie, bo jutro i tak jadę do marchewki na zdj, to w tym czasie odpiszę od niej lekcje c:
to juz mam weekend ziomki : D
zaraz sobie pogram chyba ;]
;*