I am alone in the night 

You always in my head..

Jest już dawno po 1 w nocy, a ja piszę tutaj po ponad 3 latach mojej nieobecności. Czemu? Moje życie zawsze wydawało się dla mnie jakieś dziwne, mało kolorowe. Nie miałam ciekawego dzieciństwa, ale jedyne z czym mi się ono kojarzy, to z tą stroną. Można powiedzieć, że to była taka ucieczka od szarego życia. Choć czasami wydawało się, że mam ciekawe życie, to tak naprawdę każdy dzień był taki sam, tylko humory się zmieniały. Dopiero teraz to do mnie dotarło, kiedy parę dni temu zatęskniłam za moim starym photoblogiem. Zaczęłam czytać stare posty, sprzed 4, 5 i 6 lat, i uświadomiłam sobie jak bardzo się u mnie nie zmieniło. Teraz tylko skończyłam szkołę, szukam pracy i jestem sama.

Nie wiem dlaczego to wszystko piszę, praktycznie już nikt z obserwujących mnie tak samo jak ja, nagle zniknęli. Ale zauważyłam że czasami ktoś na moją stronę zagląda, co jest dla mnie bardzo dziwne, ale pozdrawiam osoby które mnie może pamiętają.

Jeżeli chodzi o simsy, jak widać na zdjęciu powyżej, dalej gram. Zostałam przy The Sims 2 i The Sims 4. Zdarza mi się robić zdjęcia simom choć nie wiem po co, ale bardziej przeniosłam się na rozgrywkę. Zapominam o rzeczywistości. A każdy parę lat temu mówił mi, że to granie mi przejdzie. Otóż nie. NIGDY.

Dobrze, na zakończenie napiszę tylko że do teraz jest mi wstyd, za to, co ja czasami pisałam na tym blogu, ale nie usunę tego co było dla mnie kiedyś czymś najważniejszym.. Lubię tu czasami wracać, powspominać i przy okazji przypomnieć sobie czytając z tych głupich notatek co się w danym dniu działo. Jestem wrażliwą osobą, więc u mnie to normalne. Ten photoblog był rodzajem pamiętnika i miejscem gdzie mogłam pokazywać innym to co najbardziej uwielbiałam robić. Zdjęcia. O dziwo mogę stwierdzić, że simsy nauczyły mnie fotografii, którą po dziś rozwijam i wiąże z nią wielką nadzieję na przyszłość.

Raczej mało jest prawdopodobne że ktoś to przeczyta, ale dla mnie jest ważne, by to jakoś wszystko zakończyć. Było mi miło poznać was wszystkich, a szczególnie niektórych osób, z którymi do dzisiaj się przyjaźnię. Jesteście najlepsze dziewczyny. Do widzenia / Lannowa <3