17.

Normalnie umarłam jak to zobaczyłam. :D

Ostatnie dwa tygodnie w szkole były tragiczne.
Nawet większość klasy z polskiego już ma po 3 oceny. I jestem z siebie dumna! 3 z kartkówki, 4 z rozumienia tekstu czytanego, przy czym 4 jest na czerwono. Wniosek? Nawet jak z durnego wypracowania dostanę 2 (po 1 raczej nie dostane) to i tak wyjdzie mi 3 na koniec, co mnie w pełni satysfakcjonuje :)

Tydzień do studniówki. :D
Bylyby tylko przeżyć bez szwanku w tych (mimo wszystko niezbyt wysokich) butach... :P

Zaproszenia na studniówkę - przegięcie. Wrrróć, poprawka. Zaproszenia na MATURĘ. Kto je w ogóle wybierał? Teraz żałuję, że mamę ominęło jedno zebranie komitetu, bo na pewno nie zgodziłaby się na ten wzór. Przecież to wstyd dać taką kartkę osobie towarzyszącej...
Najlepszy projekt zaproszenia z pewnością zrobiłby Sebastian. Albo Paulina W.
Idę dzisiaj na to zebranie z mamą więc się dowiem co i jak.

Ponadto wkurzyla mnie panna Dagmara z IIId, która postradała rozum, bo jej tatuś jest przewodniczącym w komitecie studniówkowej. Bezinteresowność ze strony rodziców z komitetu... Że co..?!? Jaka bezinteresowność? Sorry, ale przecież połowa ludzi została wplątanych w to na siłę. Więc gdzie tu jest rzekoma bezinteresowność?

Szok. Pogodziłam się z Dorotą. Miałam juz dosyć tego napięcia. Niby to nie była moja wina, ale cóż. Przeprosiłam. Ten rok szkolny jednak wolę zakończyć pokojowo.

Ale namieszali... II etap Olimpiady Geograficznej odbędzie się jednak nie w Łodzi, ale w Sandomierzu. Będzie problem z dojazdem jak i z drogą powrotną. Przejazd pociagiem - 4 przesiadki, 33 godziny jazdy... Szkoda że nie ma od nas chociaż pociągu do Kielc, bo stamtąd już o dojazd nietrudno. Muszę znaleźć jakiś PKS, a jak nie to trzeba będzie się zabrać z Łodzi autokarem z 'konkurencją' :P



W oczekiwaniu na czwartek...