Ambition.

NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO!

***

Nigdy, przenigdy nie jest jeszcze za późno. Owszem, małe obsunięcie czasowe, może wywołać trochę problemów, więcej pracy, dodatkowe nakłady finansowe, ale nigdy, przenigdy nie dajcie sobie wmówić, że jest za późno.Blog powstał w 2010 roku,  i już wtedy dokładnie wiedziałam, jaki mam plan na przyszłość. Punktem nie do pominięcia jest fakt studiowania za granicą. Coś o czym marzę od zawsze. 
Plan, dobry plan to podstawa całego działania, terminy, nauka, egzaminy językowe,matura. Wierzę, że dla wielu osób jest to zbyt wiele. Próbuję pokazać, że czasem warto zrobić trochę większy krok w tył, żeby później zrobić trzy siedmiomilowe kroki na przód.
[W moim przypadku jest to Gap Year, na to, żeby zastanowić się, co tak naprawdę w życiu chciałabym robić, gdzie chciałabym żyć, z kim - to już na szczęście zdecydowałam <3, gdzie studiować, popracować] 

Uważam, że jak do tej pory radzę sobie nie najgorzej, nie mam pojęcia jak mogę nazwać ten humor, ten styl życia, który prowadziłam mniej więcej od jesieni, a może już wcześniej. Zero motywacji do nauki, zero wychodzenia, nic, zupełnie nic mi się nie chciało oprócz leżenia w łóżku, które z ukochaną osobą, jest jak najbardzieej przyjemnie, ale w ogóle nie szłam, a w naszym przypadku mogę powiedzieć, nie szliśmy do przodu.

***

Czuję, że jest już o wiele lepiej. Teraz nie pozostało mi nic innego niż codzienne zmagania z powrotem do przeszłośći, z tym, żeby mi się chciało. Z tym, żeby walczyć, nauka jaką zaczynam dokładnie dzisiaj, nie będzie przypominać, żadnej którą podjęłam już wcześniej. Wiem, wiem, że w zeszłym roku również skonczyło się na rozbudowanych planach, i niestety nie wyszło z tego zbyt wiele, a wręcz cofnęłam się o jeden rok, ale jestem przynajmniej pod jednym kątem z tego bardzo zadowolona <3



ZACZYNAMY WALKĘ O MARZENIA <3

DAY 1

I proszę, nie mówcie, że czegoś nie można 

Me gustas tu

***
[15 mnutowy spacer na pełnym słońcu, 2h powtarzania ciągów, a później angielski i coraz mocniejsze przygotowania do IELTS]