U mnie jest bez większych zmian. Nadal źle, nadal tęsknię i płaczę. Już nie wytrzymuję. . . Bo bez Niego umieram... :(
Na dodatek dzisiaj dostałam okres, a mój brzuch jest jak wielki balon...
Mój bilans (jedzenie)
- 6:20 - musli z mlekiem,
- 10:30 - jabłko,
- 12:00 - bułka szkolna,
- 15:30 - zupka chińska (mega ostra),
- 19:00 - kawałek pieczonej karkówki.
Mój bilans (ćwiczenia)
- nie wiem co i ile czasu robiłam, ale ogólnie 30 minut na siłowni
Wiem, jestem leniwą i grubą świnią. ... :(
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames