ej, wróćmy tam. i żeby była pogoda. i żeby jezioro było. i wino marki 'wino' ! i Gosi stopy <3
długa przerwa. obiecałam sobie, że napiszę jak będzie po wszystkim. no i jest. no i nie było tak źle. w sumie to się okaże dopiero pod koniec czerwca ale ważne, że już po. no i wakacje. a pogoda ma nas w dupie.
co dalej? pewnie jak dotychczas.
ranek podchodzi pod popołudnie, noc pod ranek. mimo, że tak mało czasu minęło. słodkie ale nienormalne życie. niestety minie jeszcze chyba z siąt lat zanim doprowadze się do stanu ' 5 rano, czas do kościoła '. o ile dojdzie do czegoś takiego kiedykolwiek. zapewne nie. w każdym razie zamienia się to wszystko w coś na 'r' i nie mogę doprowadzić do całkowitej przemiany. pierwsze objawy: on. dlatego jedźmy, jedźmy, prosze, jedźmy. i pogodo, uwzględnij proszę takich ludźmi jak my, zjebałaś tu już wystarczająco.
a teraz idę spać, co robie ostatnio doskonale.
Inni użytkownicy: bogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekonta
Inni zdjęcia: Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395