jakaś głupia jestem:P bo lece na wage codziennie rano...a ona ani drgnie nawet do góry idzie czasem....wkurza mnie to zamiast motywować się spadkiem wagi to ja sie załamuje...bo jem mało....ale to i tak chyba za dużo dla mojego wspaniałego metabolizmu...ahhh
a moze ja za czesto staje na wage???
moze powinnam raz na 3 dni>?>?
wczorajszy bilans:
grejfrut
brzoskwiniax2
sałatka (ogórek kukurydza maluskie pierozki ze szpinakiem i mozzarella)