Moje chłopaki kochane <3. Selfie w Szczecinku, bo co, można? Można?
Caly dzień w łóżku. Wykończona po wczorajszej osiemnastce, stwierdziłam, że dodam notkę, Seruń jeszcze tak Mi dzisiaj przypomniał o tym photoblogu, to mówię czemu nie!
Nie było Mnie tu ponad miesiąc, przez ten czas tyyyyleeee się wydarzyło!
Poznałam koreańczyka, takiego słodkiego *.* Był w Czarnem, odwiedzić Pudziana, wstydziłam się, gadac po angielsku :c. Mamy focie, to jakąś wstawię! :D Byliśmy u Niego w hotelu sobie i pokazywał Nam zdjęcia z dzieciństwa *.*
My, podróznicy wybraliśmy się do Serunia do Międzyborza rowerami, tak śmiesznie było, Paulini rower tak hałasował i się śmialismy, że to akumulator XD. Zwiedzalismy Międzyborze, nawet jakieś barany Loraka! :D Krzyni myślał, że zgubił rękawiczkę, a tak serio Dawid Mu zabrał jak jechaliśmy i chodził taki smutny, a My już nie mogliśmy ze śmiechu hahah Dawid się w końcu zlitował i Mu oddał! Droga powrotna taka zabawna Dawidowi i Kafarowi zachciało sie opóźnić powrót do domu, więc wymyslili, że złapią się Mnie i Pauliśki i nie będą pedałowac a My będziemy ich ciagnąć hahah Paulina sie wyjebała ja chciałam sprawdzić co się dzieje i równiez się wywaliłam hahah TAK ŚMIESZNIE BYŁO!
Poczuliśmy wiosnę i co chwilę robimy jakieś ogniska u Kefcika na działce. W końcu ciepło, słoneczko. Szkoda tylko, że wszystko pyli..
Ostatnio razem z Krzynim Serkiem i Dawidem wybralismy sie do kina na Obecność, beka z automatu z darmową wodą. Jestem zawiedziona filmem, ale wyjazd jak najbardziej udany, dobrze, że siedzielismy na samej górze, bo by nas wywalili przez te wiercenie hahah ciągle się śmialismy z byle czego i był motyw, że mieli impreze na plaży, no więc zdecydowalismy, że My też sobie zrobimy taką na wielimiu, razem z biwakiem no i gdzieś na początku czerwca się wybieramy! :D Po seansie pospacerowalismy sobie troche po Szczecinku i wróciliśmy! Na następny dzień było zakończenie roku maturzystów, więc lekcji nie było. Musiałam iść w mundurze do szkoły i w glanach w taki upał, nie mogłam ustać ;-; Już myślałam, że tam zemdleje! Po południu poszlismy na miasto po prezent dla Kafara na urodziny, które wyprawiał wczoraj. Pod wieczór pojechałam do Bińcza, poszłysmy sobie z Remusową na piwo. Jak wróciłysmy przypomniał sie nam filmik z 1 z 10 CZYM ZABIJAŁ BAZYLISZEK i płakalyśmy ze smiechu przez dwie godziny a najlepsze było to, że jeszcze przekręciłysmy pytanie i zamiast tak, jak miało być ciągle gadałyśmy KTO ZABIJAŁ WZROKIEM xd. Na drugi dzień caaaaaały ranek robiłam w ogródku <3 Wyrywałam, grabiłam, sadziłam! Remus robiła obiad a póżniej sie przyłączyła! Po południu pojechałysmy do Czarnego i poszlismy wszyscy razem na impreze na początku ciągle gadałam, że będę maks do 23-24 a się okazało że byłam w domu przed 3 xd. Było świetnie! Dobrze sie bawiłam! Zgarnelismy Dawida, bo On tez był na osiemnastce tylko innej, żeby poszedł z Nami odprowadzić Remusa na miasto i tak spod samego lasu z końca miasta lecielismy na miasto xd CHOCIAŻ SPACEREK MIELISMY! Wbiegalismy z Serkiem w żywopłot XD.
W czwartek i piątek szykują się kolejne dwie osiemnastki. TAKA IMPREZOWA ANDZIUSIA!