Samotność: Dzień Pierwszy
Oto ja i moje życie - powtórka z rozrywki, niekończąca się historia. Duchowy masochizm. Tyle straconych szans, szans, których nie udało mi się nawet na sekundę złapać i zatrzymać, szans na zawsze niewykorzystanych. Szans, które będą przeznaczone nie dla mnie, ale dla kogoś innego. Szans poznania Cię. Trzymania Cię za rękę, pocałunków, rozmów, kłótni i godzenia się, wsparcia, bliskości. Uśmiechu. Zostałam pozbawiona Twojego uśmiechu. Zostałam pozbawiona swojego uśmiechu.
Oto ja i moje życie - rozdzierający żal, przewlekły smutek, nostalgia i sentymenty. Tęsknota za nieosiągalnym. Tęsknota za chwilami pełnymi nadziei, śmiechu, beztroski. Za tym krótkim mgnieniem oka, w którym poczułam, że żyję.
Oto ja i dzień, w którym umarłam - powtórka z rozrywki, niekończąca się historia.
Bogatszy o to, czego mieć nie będę
I'm dying in your open mout.
Nadal po cichu liczę na to, że mnie uratujesz. W końcu od tego są Superbohaterowie.
Inni użytkownicy: myskax3alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandahar
Inni zdjęcia: *** coffeebean1Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona