Pozostałe zdjęcia widoczne dla użytkowników posiadających konto PROKup konto PRO
Informacje o teercess
O sobie: Heh, nigdy nie lubiłam wpisywać "paru słów o sobie", gdyż zwyczajnie tego nie potrafię :)
Wyglądu opisywać nie będę, gdyż w końcu jest to fotoblog i raczej każdy może zobaczyć jaka jestem na zewnątrz.
Co do charakteru... Na ten temat najlepiej wypowiedzą się ludzie, którzy mnie otaczają. Ogólnie mogę o sobie powiedzieć, że jestem... i n n a :-) W życiu kieruję się regułą przekory: zawsze robię wszystko odwrotnie. Nie wynika to z chęci zaistnienia czy szpanowania typu "patrzcie jaka ja jestem fajna", tylko ze świadomości, że coś w życiu dziać się musi ;-). Prawie cały czas "suszę zęby" (najczęściej z siebie) i ogólnie jestem optymistycznie nastawiona do świata. Mam dużo przyjaciół, na których mogę liczyć zawsze i wszędzie. Gdyby nie problemy z matmą, byłabym najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi, ale grunt to nie poddawać się!
Parę słów o moich zainteresowaniach... Wyznaję zasadę "Homo sun et nihil humani a me alienium ese putto" i nieźle się z niej wywiązuję.
muzyka: Muzyki słucham różnej, ale ponad wszystko preferuję mocny dźwięk dobrze nastrojonej gitary i wokal, który powala na kolana nie z powodu bólu ucha środkowego, lecz swojej intensywności. Lubię muzykę z przekazem, która wniesie coś do mojego światopoglądu.
hobby: aktorstwo, które od dziecka jest moją pasją; pisarstwo, o ile można to tak nazwać ;-); łucznictwo klasyczne; pływanie; nurkowanie na bezdechu, butla to zbędne obciążenie i dlatego jej nie lubię; jazda na rowerze; spływy kajakowe; gotowanie i wymyślanie potraw, których potem nikt nie ma siły jeść (zawsze robię za dużo jak na czyjekolwiek możliwości); spacery z pieskiem; spotkania z przyjaciółmi; śpiew (w szkolnym chórze i nie tylko); dobra książka (głównie fantasy,horrory i kryminały); granie na komputerze i zabawa Photoshopem :-). Oprócz tych mam wiele innych zainteresowań, ciągle zdobywam nowe i chętnie poznaję pasje innych.
miłość: moje zdanie na temat miłości w życiu jest takie, jak opisuje Paulo Coelho w "Na brzegu rzeki Piedry(..)"--- "Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? Może wydaje się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać. Trzeba wystawiać się na ryzyko."
Kieruję się tymi słowami i dzięki doświadczeniu zdobywanym przy takiej postawie, jestem pewna, że w końcu spełni się to, o czym marzę...
Cóż... Więcej dowiecie się w następnym odc. cyklu "Zwierzenia psychopaty". Zapraszamy! ;-p