No tak, od czegoś trzeba zacząć, a więc notka wprowadzająca.
Na początek powinnam się przedstawić, ale nie zrobię tego, przynajmniej na razie. Nie wydaje mi się, żeby moje imię było istotne, podobnie jak wiek, czy miejscowość, w której mieszkam. Skoro już to wyjaśniłam, mogę zacząć opowiadać historię tego fotobloga. Przyszły wakacje i postanowiłam w końcu wziąć się za realizację planu, który chodził mi po głowie od dłuższego czasu. Nie, żebym nie korzystała z pogody, ale wieczorkiem nie ma co robić, a przęgladanie po raz tysięczny kwejka przestało być atrakcyjne. Od dosyć dawna interesuję się modą i myślę, że umiem coś powiedzieć na ten temat, doradzić czy pokazać Wam coś, co zasługuje na uwagę, a także wskazać, co (wg. mnie oczywiście) nie wygląda dobrze. Będę tu dodawała zestawy znalezione w internecie albo moje własne. Zawsze postaram się określić najciekawszy element i powiedzieć dlaczego jest taki wyjątkowy. Chciałabym, żebyście wyrażali swoje opinie, wiadomo - o gustach się nie dyskutuje, ale ja uważam, że jeśli rozmowa przebiega w kulturalny sposób i jest popierana właściwymi argumentami, to może pomóc dostrzec coś, co wcześniej umknęło naszej uwadze. Będzie mi też bardzo miło, jeśli dodacie mnie do znajomych i oczywiście postaram się zrewanżować. Chyba napisałam już wszystko. Czas na analizę pierwszego outfit'u.
Outfit nr. 1
(mój własny)
najciekawszy element: spodenki
spodenki z wysokim stanem są nadal bardzo modne, najlepiej wyglądają
na chudych nogach i sprawiają, że wydają się one jeszcze dłuższe. kolor
też mieści się w barierach modowych, tego lata wyraziste barwy są in.
góra: turkusowy t-shirt z rzucającym się w oczy nadrukiem
nic nadzwyczajnego, jednak błyszczący napis peace ładnie kompo-
nuje się z dołem.
torba: czarna, skórkowa z frędzlami
uważam, że bardzo ładnie pasuje do zestawu, nadaje
mu ciekawy charakter. rzuca się w oczy.
dodatki: pasek, wiązana opaska na rękę
pleciony pasek idealnie pasuje do tych spodenek,
sam w sobie bardzo mi się podoba | opaska ok
buty: niewidoczne
można dodawać do znajomych.
Opinie? : )