Baby są jakieś głupie, w przeciwnym razie nie wracałyby do tych najpiękniejszych chwil, które pomimo tego, że niegdyś dające tyle radości, to aktualnie są źródłem wszelkich cierpień, żali i melancholii. Nie zadawałyby sobie same ciosów wspomnieniami, które przypominają te dobre chwile. Te czasy, w których wstawało się z uśmiechem na twarzy i z tym uśmiechem kończyło się dzień. Czasy, kiedy wierzyło się w lepsze jutro i świetlaną przyszłość. Kiedy czekało się na coś co miało nadlecieć na skrzydłach, na Andersa. Czasy, które najprawdopodobniej, bezpowrotnie przeminęły, zostawiając swoją spuściznę w postaci rozkosznych myśli, przyprawiających o szybsze bicie serca. O dobre wspomnienia, które na zawsze będziecie częścią mojej niewieściej egzystencji, dlaczego powracacie w najmniej odpowiednich momentach? Dlaczego nie dacie spokojnie zasnąć zmarnowanej maturzystce, po egzaminie przepełnionym nie tylko stresem, ale też krwią na lewej ręce? Pozwólcie rozpocząć nowe życie, bez porównań, bez niepotrzebnego wracania do minionych chwil. Bez ciągłego widoku ulubionego uśmiechu, spojrzenia i wciąż szumiącego w uszach głosu, który doprowadzał do mentalnego orgazmu zapewne niejedną zaplątaną w zabójcze sidła młodzieńczego uczucia niewiastę. Pozwólcie na nowo cieszyć się życiem. Pozwólcie na radosne spędzenie kolejnego tygodnia, na miłe zakończenie niedzieli i na przetrwanie uśmiechu nawet po 19 czerwca. Pozwólcie na młodzieńcze wzloty i upadki. Na rozpoczęcie nowej drogi, która jest najlepszym rozwiązaniem. Co więcej, jest najlepszą decyzją jaką można podjąć, będąc opętanym przez retrospekcję. Odcięcie się od tego co było, musi skutkować pozytywną przyszłością. Musi wprowadzić jakąś rewolucję w ten bierny byt jednostki, skupiającej całą swoją uwagę, na analizie minionych rozmów, spotkań i gestów. Wszystko coś znaczyło, ale wszystko minęło. Co nie zmienia faktu, że baby są jakieś głupie, bo nie mogą się z tym pogodzić. A muszą, bo życie toczy się dalej. I jak źle by nie było, to wszystko się kończy, wszystko przemija, uśmiech powraca, jestem tego idealnym przykładem, huh! :)
Inni zdjęcia: Nobody's listening waferowaNad jeziorem patrusiagdWyjątkowo zimny kwiecień bluebird11Italy diebabydieŻal straconego czasu pragnezycpelniazyciaJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophieJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophie... maxima24... maxima24... maxima24