Panie przodem, czyli męska dewiza, która od dawien dawna działa pobudzająco na wszelkie instynkty wielu kobiet, widzące
obiekt pożądań w osobnikach płci męskiej, którzy zdolni są do tak wymownych gestów, jak puszczenie dziewczyny przodem,
czy chwilowe wyprzedzenie jej podczas odprowadzania do wyjścia, w celu otwarcia jej drzwi. No bo czy może być coś bardziej
uroczego w męskich, zazwyczaj oschłych gestach, niż czyn który wskazuje ewidentny szacunek do płci przeciwnej? Czy może
coś działać bardziej na wzrost endorfin w babskich organizmach, niż poczucie, że jest się przez kogoś szanowanym? W jakich
słowach ująć towarzyszące zniewieściałej duszy wzruszenie, podczas tak malowniczej chwili? Jak wyrazić wdzięczność za tak
błahy, jednak znaczący gest? O kobiecy uśmiechu, który potrafisz wyrazić więcej niż tysiąc kłębiących się w środku uczuć,
jesteś odpowiedzią na wszystkie pytania! O uśmiechu, towarzyszu najwspanialszy w tak niesamowitych chwilach, jak dobrze,
że możesz być obiektem wdzięczności ku pewnym niesamowitym osobnikom, mających w sobie tak potężną dawkę testosteronu,
że starczy ona zapewne na kilka zbliżających się dni. O uśmiechu, jak dobrze, że możesz być jednym z atutów niejednej
dziewczęcej twarzy, pragnącej wyrazić tobą swoje podziękowania. O uśmiechu, jak dobrze, że tak wielu nosicieli męskich
hormonów, uważa Cię za najwspanialszy podarunek za swoje harde czyny!
Niedzieli chcę<3